Zdarzenie miało miejsce 14 kwietnia 2009 roku w Radomiu. Mężczyzna idąc ulicą Witolda został zaczepiony przez nieznanego mu osobnika, który poprosił go o papierosa. Potem ten sam osobnik po usłyszenie odmownej odpowiedzi wyjął schowany w rękawie nóż i przystawił go do gardła przechodnia.
Tym razem już nie prosił, a żądał. Mężczyzna powtórzył, że nie ma papierosów a następnie uciekł i zawiadomił policję. Ta zatrzymała napastnika. Okazał się nim 29-letni mieszkaniec Radomia. Był pijany, trzeźwiał w policyjnym areszcie, by ostatecznie decyzją sądu trafić do aresztu na 3 miesiące.
Jest to jednak dopiero namiastka tego, co może go czekać. Prokuratura postawiła mu zarzut usiłowania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, co zagrożone jest karą 12 lat pozbawienia wolności. W śledztwie przyznał się do zaatakowania mężczyzny, ale jak twierdził był tak pijany, że niewiele pamięta.
Biegli nie stwierdzili u niego choroby psychicznej, stwierdzili natomiast uzależnienie od alkoholu. Proces będzie się toczyć przed radomskim Sądem Okręgowym. Wcześniej podejrzany spędził w więzieniach 5 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?