Pseudohodowla psów pod Zakrzewem. Trzymał charty w strasznych warunkach, na mrozie i śniegu. Czy wreszcie usłyszy zarzuty?

Ponad rok temu stowarzyszenie Pogotowie dla Zwierząt przyjechało do podzakrzewskiej wsi, gdzie Paweł J. miał nielegalną hodowlę chartów. Nie miał na nie zezwolenia wymaganego ustawą, a psy trzymał w nieludzkich warunkach, na mrozie, w budach z desek. Mimo to zebrany przez policję materiał dowodowy nie był w stanie wskazać na popełnienie jakiegokolwiek wykroczenia i sprawę próbowano umorzyć. Stowarzyszenie złożyło zażalenie - sprawa trafi więc ponownie do prowadzenia i powinna zakończyć się przedstawieniem zarzutów i aktu oskarżenia.


>>>KLIKNIJ W NASTĘPNE ZDJĘCIE ALBO UŻYJ STRZAŁEK ABY CZYTAĆ DALEJ <<<