- To miejsce jest dla mnie szczególne, ponieważ tutaj zaczynałem swoją drogę w samorządzie, kiedy 12 lat temu zostałem radnym, a następnie przewodniczącym Rady Miejskiej - mówił kandydat PiS na prezydenta Radomia. - Dziś stoi za mną 16 radnych, liczna drużyna „dobrej zmiany”, która wygrała wybory samorządowe w Radomiu i będzie decydować o najważniejszych sprawach dla naszego miasta. To osoby, które przebiły ten „szklany sufit”, bo wydawało się, że 14 mandatów w Radzie to wszystko, co możemy osiągnąć.
Radni z mocnym poparciem
Wojciech Skurkiewicz prezentował też krótko wyniki poszczególnych radnych, z których najwięcej, bo 3690 głosów, zdobył Marcin Kaca, radny z okręgu numer 3.
- Chciałbym podziękować radomianom za tak duże zaufanie oraz zaapelować o głosowanie w drugiej turze wyborów na Wojciecha Skurkiewicza - powiedział radny Marcin Kaca. - Dajmy miastu szansę na prawdziwy rozwój. Radom nie może teraz pozwolić sobie na prezydenta, który obraża się na innych, który skłócił nawet własne środowisko polityczne. Radom potrzebuje prezydenta, który będzie współpracował z Radą Miejską, a przede wszystkim współpracował z rządem w Warszawie - dodał radny.
ZOBACZ TEŻ: Minister rozwoju o przyszłości Radomia
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?