Radom. Dekomunizacja ulic po wakacjach

W Radomiu już zmieniono ulicę Adama Rapackiego, działacza PPS na Adam Rapackiego, ale muzyka. Na liście do zmiany jest jeszcze dziewięć ulic. Propozycje przygotował radomski Urząd Miejski. Urzędnicy skonsultowali się w tej sprawie z Izabelą Mosańską, autorką książki „Zasłużeni dla Radomia i okolic. Patroni radomskich ulic”. Pod koniec czerwca projekt trafił do Rady Miejskiej. Na początek musi się nim zająć komisja kultury, później Rada Miejska.

- Na pierwszym posiedzeniu komisji po wakacjach zajmiemy się tym projektem - zapowiada Jakub Kowalski z Prawa i Sprawiedliwości, przewodniczący komisji kultury radomskiej Rady Miejskiej.

Wskazując nowych patronów urząd nie skorzystał z tak zwanego banku nazw, do którego propozycje składali mieszkańcy, różne organizacje, a nawet sami radni.

- Zawsze mamy prawo skorzystać z tego banku i zaproponować innego patrona niż jest w projekcie prezydenta - mówi Jakub Kowalski. - Przyznaję, że te propozycje znam z mediów, komisja jeszcze się z nimi nie zapoznała. Ale przyznam, że oceniam je całkiem nieźle. Nie są to patroni, którzy mogliby wzbudzać niepotrzebne dyskusje i spory polityczne.
Magistrat proponuje ulicę Franciszka Zubrzyckiego przemianować na Macieja Glogiera; Józefa Jarosza na biskupa Edwarda Materskiego; Władysława Domagalskiego na Zofii Holszańskiej; ulicę Władysława Skowrońskiego na Feliksa Tadeusza Łagodzińskiego; Mieczysława Deperasińskiego na Marii Fołtyn; Alfreda Wnukowskiego na Heleny Stadnickiej, Adolfa Warskiego na Stanisława Wierzbickiego i Janka Krasickiego na harcmistrza Eugeniusza Stasieckiego. Wcześniej komisja dostała też wniosek o opinię w sprawie zmiany ulicy Armii Ludowej na świętego Brata Alberta. To wniosek mieszkańców.

Zobacz także: Uroczystość nadania nazwy Alei Zbigniewa Romaszewskiego w Parku Leśniczówka w Radomiu