Artysta pochodzi z Siedlec. gdzie od 1988 roku pracuje na Uniwersytecie Przyrodniczo–Humanistycznym w Siedlcach. W 2012 roku uzyskał tytuł doktora z zakresu sztuk plastycznych w dyscyplinie artystycznej sztuki piękne na Wydziale Sztuki Politechniki Radomskiej pod kierunkiem profesor Małgorzaty Strzelec.
Współorganizuje przedsięwzięcia promujące działania artystyczne studentów Wydziału Nauk Humanistycznych UPH w Siedlcach oraz zaproszonych artystów prezentując ich twórczość w Galerii Akademickiej UPH.
Uczestniczy w projektach artystyczno – wystawowych Fundacji Artbarbakan, MCKiSZ w Warszawie oraz WTZ Caritas Diecezji Siedleckiej.
W Radomiu pokaże pejzaż.
- Pejzaż interesował mnie od zawsze, wpisany w sposób naturalny w otoczenie, w którym mieszkam.- pisze Robert Szymani. - Krajobraz podlaski zaprasza w dzikie zakątki, tajemnicze tereny pełne niecodziennych widoków. Najciekawszymi i zarazem najbardziej przykuwającymi moją uwagę, były okolice, w których zaznaczyła się ludzka obecność.
- Interesowała mnie różnobarwność i materia pól; zwłaszcza przy zachodzącym słońcu, kiedy zaostrzał się modelunek światłocieniowy. Pejzaż dysponuje najmocniejszymi kontrastami barwnymi, czerwienie sąsiadujące z nasyconą zielenią, fiolety obok żółcieni, oranże z błękitami. Natura operuje kolorami w sposób niewymuszony i hojny, podsuwając tematy do malarskich inspiracji. Wyzwala doznania czystości i harmonii.
Moje doświadczenia malarskie związane są z pejzażem, który przez pryzmat własnej wrażliwości przekształcam i syntetyzuję, aby wyrazić swoje emocje. Analizuję bogactwo form i niuansów świetlnych.
Dlatego niniejszą pracę poświęcam zagadnieniu światła, ważnej formie ekspresji w moim malarstwie, i przeprowadzam charakterystykę moich prac.
Obcowanie z naturą w sposób istotny wpływa na moje odczucia estetyczne, determinuje wypowiedź malarską, a osobiste emocje decydują o ostatecznym kształcie obrazów. Notowany pejzaż ukazuje świat takim, jakim go widzę.
Na efekt finalny niniejszego cyklu złożyły się moje własne studia nad pejzażem i dyskusje o sztuce zaistniałe w toku malarskich spotkań plenerowych. Spotkania te są dla mnie nie tylko przyczynkiem do konfrontacji własnych dokonań z pracami malarskimi innych artystów, stanowią istotne dopełnienie mej twórczości. Budują „bazę pamięci” wyglądów natury-krajobrazu.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?