Radom. Remont muru przy cmentarzu na Limanowskiego. Tynki zostaną wymienione

- Okazało się jednak, że ta część prac poszła bardzo sprawnie, mamy solidnego wykonawcę i kiedy skończyła się renowacja pierwszego odcinka muru mamy jeszcze czas i możemy zająć się kolejną częścią muru - wyjaśnia ksiądz Piotr Zamaria, dyrektor cmentarza przy ulicy Limanowskiego.

Na razie nie wiadomo, czy uda się w tym roku odnowić całe ogrodzenie wzdłuż ulicy Limanowskiego. Obecnie pracownicy skuwają tynk przy dawnej kancelarii. - Zrobimy tyle, ile się uda. Tak, żeby skończyć przed 1 listopada - wyjaśnia ksiądz Zamaria.

Mur będzie osuszany i konserwowany. Położony będzie nowy tynk, w tym specjalny renowacyjny. Na koniec położona będzie warstwa farby. Technologia będzie taka sama, jak przy pierwszym odcinku. Być może w ciągu najbliższego miesiąca uda się już zamontować nowe skrzydła głównej bramy.

- Brama będzie odtwarzana na wzór tej poprzedniej. Ona była mocno skorodowana, nie dało się jej odnowić, trzeba wykonać nową - dodaje ksiądz Zamaria.

Brama powstaje w pracowni w Piasecznie, z którą zarządzający cmentarzem przy ulicy Limanowskiego współpracują od dawna.

Ponadto planowany jest jeszcze remont dawnej, cmentarnej kancelarii przy ulicy Limanowskiego.

Parafia świętego Wacława, która administruje nekropolią ma już gotową dokumentację na przeprowadzenie tych prac, ale czeka na konkursy na pieniądze unijne.

W budynku kancelarii potrzebny będzie poważny i kosztowny remont z wymianą instalacji, dachu, stolarki i elewacji. Jeśli uda się pozyskać pieniądze prace mogłyby być prowadzone w przyszłym roku.