Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radom. Superoes „100-lecie Niepodległości na czterech kółkach” na Kartodromie

Patryk Samborski
W imprezie uczestniczyło trzydziestu siedmiu kierowców, wśród których zdecydowana większość była amatorami i pasjonatami motoryzacji.
W imprezie uczestniczyło trzydziestu siedmiu kierowców, wśród których zdecydowana większość była amatorami i pasjonatami motoryzacji.
Automobilklub Radomski z okazji setnej rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę zorganizował w niedzielę otwartą imprezę w sporcie samochodowym. Wydarzenie odbywało się równolegle w dwóch miejscach: na torze przy ulicy Warszawskiej 17 oraz na parkingu przy wydziale ekonomicznym Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego w Radomiu.

- Wielokrotnie organizowaliśmy już podobne wydarzenia więc tym razem postanowiliśmy połączyć je z obchodami odzyskania przez Polskę niepodległości – mówił w niedzielę Michał Dziwirek z radomskiego Automobilklubu. - Myślę, że każdy zdaje sobie sprawę z tego, jak ważna jest to data. W naszym przypadku, biorąc pod uwagę to, że jesteśmy pasjonatami motoryzacji forma uczczenia rocznicy była dość oczywista.

Impreza miała charakter otwarty. Każdy, kto posiadał samochód z ważnym przeglądem technicznym mógł zapisać się i rywalizować z innymi kierowcami.

- Zorganizowaliśmy to wydarzenie przede wszystkim dla amatorów. Uczestnictwo było całkowicie darmowe, a jedynymi wymaganiami do uczestnictwa było ważne prawo jazdy i przegląd techniczny samochodu – informował Michał Dziwirek.

Darmowy wstęp przełożył się na liczbę uczestników - Na dzisiejsze wydarzenie zapisało się pięćdziesięciu kierowców z czego ostatecznie wystartowało trzydzieści siedem osób – mówił w niedzielę Michał Dziwirek.

Wydarzenie zostało podzielone na dwa etapy. Pierwszy odbył się na torze kartingowym przy ulicy Warszawskiej 17, gdzie kierowcy walczyli o najlepsze czasy podczas jazdy na krótkim odcinku specjalnym.

- Druga część imprezy trwa przy Uniwersytecie Technologiczno-Humanistycznym na ulicy Chrobrego, gdzie uczestnicy jeżdżą wyznaczoną trasą z przymocowanym do maski tzw. talerzem Stewarta. Zadanie polega na tym, aby umieszczona w nim piłeczka nie wypadła ona podczas jazdy – wspominał Michał Dziwirek.

Impreza została sfinansowana z budżetu Województwa Mazowieckiego, który ufundował najlepszym uczestnikom różne nagrody.
- Są to między innymi prostowniki, oleje do samochodów, kable rozruchowe oraz drobne upominki ze Starostwa Powiatowego – mówiła w niedzielę Agnieszka Jabłońska z radomskiego Automobilklubu.

MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie