MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Radomiak pożegnał się z Pucharem

Włodzimierz Łyżwa
Tak cieszyli się z pokonania Radomiaka piłkarze Iłżanki Kazanów.
Tak cieszyli się z pokonania Radomiaka piłkarze Iłżanki Kazanów. M. Skorupa
Po kompromitującej grze w Kazanowie piłkarze Radomiaka pożegnali się z Pucharem Polski przegrywając 1:2 z Iłżanką.

Iłżanka Kazanów - Radomiak Radom 2:1 (0:1), Chmielewski 52, 80 z karnego - Wawreńczuk 32.
Iłżanka: Wurman - Grzyb, K. Dypa, Czaja, Banasik, Zygliński, Ćwiklak, Chmielewski, Gleguła (88 Król) - Michalik (85 Lis), Rusin (88 D. Dypa).
Radomiak: Borkowski - Sikorski (75 Kowalczyk), Michalski, Lewandowski, Bielski (70 Kowalski) - Walkiewicz, Terlecki, Oziewicz (70 Czpak), Barzyński - Wawreńczuk (46 Lesisz), Dukalski.

BŁĘDY BORKOWSKIEGO...

Bohaterem meczu był Paweł Chmielewski, były zawodnik Radomiaka, który strzelił dwa gole swojemu byłemu klubowi i zapewnił Iłżance awans do ćwierćfinału Pucharu Polski. Antybohaterem był natomiast Tomasz Borkowski, bramkarz radomian, który ponosi winę za utratę dwóch bramek.
Radomiak, ćwierćfinalista Pucharu Polski na szczeblu centralnym, przegrywa mecz awansu do ćwierćfinału na szczeblu okręgu. Wielki wstyd, a jednocześnie duże brawa dla piłkarzy z małego Kazanowa, którzy grają w piłkę za darmo i sprawia im to ogromną radość. Drużyna dedykuje zwycięstwo Markowi Balowi, prezesowi firmy Kratki.pl, który pomaga finansowo kazanowskiemu klubowi.

Pierwsza połowa zakończyła się, zgodnie z przewidywaniami, prowadzeniem gości, którzy po akcji Michała Walkiewicza i celnym strzale głową Grzegorza Wawreńczuka prowadzili 1:0. Po zmianie stron popis gry dał bramkarz Borkowski, który najpierw przepuścił łatwy strzał z 30 metrów Pawła Chmielewskiego. W 80 minucie Przemysław Michalski zagrał futbolówkę głową do swojego golkipera, który nie opanował jej, ratując się przed utratą gola, powalił na murawę boiska Bartosza Michalika i arbitrowi nic nie pozostało, jak tylko podyktować rzut karny. Na gola jedenastkę zamienił ponownie Chmielewski. - Jestem zdegustowany postawą piłkarzy i jednak chyba potrzebny jest wstrząs w drużynie - mówi Mirosław Hernik, prezes Radomiaka.

KRYZYS MAZOWSZA TRWA

Mszczonowianka Mszczonów - Mazowsze Grójec 1:0 (0:0, 0:0, 1:0).
Mazowsze: Pusek - Boryczka, Sudy, Marcinkiewicz, Makowski - Szary (60 Samoraj), Gnoiński (46 Rosłaniec), Wiechowski, Siciak - Wrzesiński (93 Łaski), Solecki (75 Samczyk).

Trwa kryzys w grójeckiej drużynie. Po bardzo słabej grze podopieczni trenera Marcina Sasala przegrali z piątoligową Mszczonowianką. Jedyny gol dla gospodarzy padł po błędzie obrońcy Wojciecha Marcinkiewicza.

W innych meczach: Start Otwock - MG MZKS Kozienice 3:0 walkower, Narew Ostrołęka - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 2:1, Żbik Nasielsk - Dolcan Ząbki 3:1, MKS Przasnysz - Nadnarwianka Pułtusk 1:0, Olimpia Warszawa - GLKS Nadarzyn 0:4, Przyszłość Włochy - Znicz Pruszków 2:3.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie