- Myślę, że po dobrym i wygranym 4:2 meczu z Motorem Lublin, pokażemy też, że potrafimy grać w piłkę, nie tylko u siebie, ale też na wyjazdach. Liczę, że w końcu przywieziemy punkty z wyjazdu - mówi przed tym pojedynkiem Marcin Jałocha, trener Radomiaka Radom.
Radomiak nadal walczy o utrzymanie się w drugiej lidze. Żeby te szanse radomianie sobie przedłużyli muszą przywieźć trzy punkty z Puław. Wisła jest wysoko w tabeli, na piątym miejscu, ale też puławianie nie mogą być jeszcze pewni ligowego bytu.
Radomiak z Wisłą zagra nadal bez napastnika Rossi Leandro i obrońcy Aleksieja Dubiny. Uraz mięśnia przywodziciela eliminuje go z gry przeciwko puławskiej drużynie popularnego "Leo". Zastąpi go Krzysztof Filipek. Do treningów wrócili dwaj obrońcy Aleksiej Dubina i Piotr Robakowski. Ten pierwszy jeszcze nie załapał sie do "18" osobowej kadry meczowej, a Robakowski tak.
Wszystko wskazuje na to, że Marcin Jałocha, trener Radomiaka nie będzie nic zmieniał z wyjściowym składem i na boisko w Puławach wybiegnie ta sama jedenastka, co zaczynała zwycięski 4:2 mecz z Motorem Lublin.
Wisła Puławy, to głównie najlepszy strzelec drugiej ligi, Konrad Nowak. Gracz ten ma na swoim koncie 16 zdobytych bramek. Przeciwko Radomiakowi nie zagra były zawodnik radomskiego klubu, Piotr Charzewski, który jest kontuzjowany. Na uraz narzeka także bramkarz Nazar Penkowec. Od kilku meczów w puławskiej bramce stoi Jakub Zolech, który w okresie zimowych przygotowań trenował z Radomiakiem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
