Jakie są możliwości wprowadzenia udogodnień dla pasażerów z Radomia przez PKP?
Beata Czemerajda z Biuro Komunikacji i Public Relations PKP Intercity: - Dziś, na kształt siatki połączeń, bezpośredni wpływ mają możliwości eksploatacyjne trasy kolejowej do Radomia. To znaczy, w przypadku PKP Intercity, konieczność korzystania z przejazdu na trasie Warszawa - Radom linią przez Dęblin, a nie Warkę. Ponadto, zakres prac modernizacyjnych linii kolejowych powoduje, że tylko w tym roku wdrożonych zostanie 6 korekt rozkładów. Każda taka korekta to między innymi przesunięcie godzin kursowania większości pociągów. Nie wykluczamy jednak, że kolejne zmiany ewentualnie umożliwią nam na przesunięcia w ramach już dziś istniejącej siatki połączeń. W planach dla Radomia mamy również zmianę taboru obsługującego linię. Nasz blisko 7 miliardowy plan inwestycji taborowych zakłada zakup 40 Elektrycznych Zespołów Trakcyjnych, których część zostanie skierowana na trasę do Radomia. Nowoczesne i komfortowe pociągi na trasie do Radomia pojawią się już pod koniec przyszłego roku.
Chyba każdy z radomian zna co najmniej jedną osobę, dojeżdżającą do pracy do Warszawy i to pociągiem. Ci, którzy nie muszą korzystać z tego rodzaju transportu, bo rzadziej odwiedzają stolicę, wybierają inną alternatywę podróży. Wszyscy szukają jednak jak najtańszych i najszybszych rozwiązań.
RADOM - "BIAŁA PLAMA"
Najbardziej cierpią pracujący w stolicy radomianie, a jest ich kilkanaście tysięcy. Bulwersuje ich zwłaszcza fakt, że do oddalonej o zaledwie 100 kilometrów stolicy trzeba jechać nawet 3 godziny. Dla kontrastu podają połączenia na odcinku Łódź - Warszawa (nieco dłuższa trasa, około 130 km). Rano jest z Łodzi co najmniej siedem połączeń ze stolicą, podobnie z powrotem. Czas podróży wynosi około... 2 godzin.
W petycji podróżnych czytamy między innymi: "[...] W odczuciu naszym, ludzi codziennie spędzających po 5 - 6 godzin w pociągach, Radom pozostaje "białą plamą" na mapie połączeń pośpiesznych, które omijają nasze miasto i kierowane są na inne części województwa...".
ZA MAŁO PORANNYCH POCIĄGÓW
Autorzy petycji wymieniają dwa pociągi, które według nich tylko pozornie rozwiązują problem. Pierwszy skład to pośpieszny spółki Intercity, który odjeżdża z Radomia o godzinie 4.46. Mowa o TLK NOSAL z Zakopanego. Jak mówią zainteresowani, jest on wiecznie opóźniony. Codziennie kursuje tylko w wakacje, a poza tym okresem tylko w poniedziałki z czasem jazdy 2,5 godziny.
Pierwszy codzienny pociąg spółki Intercity TLK NIDA relacji Kielce - Warszawa przez Dęblin odjeżdża z Radomia o godzinie 7.24, o której 90 procent podróżnych powinna być już w pracy. Problem dotyczy również mieszkańców Szydłowca i Skarżyska - Kamiennej.
Sprawy nie rozwiązuje też RADOMIAK, przyśpieszony skład Kolei Mazowieckich. Autorzy petycji dodają w niej, że dochodzi do takich absurdalnych sytuacji, że na ten pociąg, który z Radomia odjeżdża obecnie o godzinie 5.15, trzeba przychodzić przed godziną 5, żeby zająć miejsce.
"[..] Jest to pociąg przyspieszony, ale tylko z nazwy, bo zanim dotrze do stolicy, zatrzymuje się w dziesięciu miejscowościach z czasem jazdy minimum 2,5 godziny, bo nigdy planowo nie przyjeżdża...".
Piszący petycję argumentują, że podróż do stolicy trwająca od 2,5 do 3 godzin i tyle samo z powrotem zaczyna odbijać się na ich zdrowiu.
PREZYDENT PISZE LISTY, ALE...
Zdesperowani radomianie w końcu napisali petycję. Wysłali ją do prezydenta Andrzeja Kosztowniaka. Apelują o zainteresowanie ich problemem odpowiednie instytucje i osoby decyzyjne. Chcą przywrócenia połączeń pośpiesznych TLK Spółki Intercity lub przesunięcia pociągów dla radomian na szczyt poranny do Warszawy i popołudniowy ze stolicy w relacji Kielce - Warszawa - Kielce przez Radom tak, by można było dojechać do Warszawy na godzinę 7 i 8 i wrócić pociągiem Intercity wyjeżdżającym z Warszawy po godzinie 15 i 16.
Ryszarda Kitowska z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Radomiu przyznaje, że problem znany jest prezydentowi od kilku lat. - Wielokrotnie występował on do różnych instytucji w sprawie wprowadzenia udogodnień dla podróżnych z Radomia - mówi Ryszarda Kitowska. - Niestety, nie było żadnego oddźwięku z ich strony.
Według zapewnień, jakie otrzymaliśmy wczoraj, prezydent zwróci się do wicepremier Elżbiety Bińkowskiej i Kolei Mazowieckich o możliwość wprowadzenia dodatkowego porannego, przyśpieszonego połączenia do stolicy, który mógłby być alternatywą dla pociągów TLK.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?