- Przyjście z koszyczkiem do kościoła to tradycja i obowiązek, i nie może nas zabraknąć tego dnia w kościele - powiedzieli Klaudia i Krystian Gajosowie, którzy przyszli z tatą Michałem do radomskiej katedry. - Całą rodziną przygotowywaliśmy wystrój koszyczka. Jest w nim jajko, baranek, kurczaczek, kiełbasa, chrzan.
W katedrze, przed godziną 10, pokarmy poświęcił Zygmunt Zimowski, ordynariusz diecezji radomskiej.
Do kościoła garnizonowego z dużym koszyczkiem przyszli żołnierze Jednostki Wojskowej 3463 na Sadkowie.
- Dziś jesteśmy ze święconką, ale śniadanie z niej przygotujemy jutro, w niedzielę. Zje je około 130 osób. Śniadanie będziemy przygotowywać od 4 rano - powiedział chorąży Jacek Śliwiński, kierownik kuchni stołówki żołnierskiej.
Po poświęceniach pokarmów, wierni zostawali w kościołach jeszcze przez jakiś czas. Modlili się przy Grobie Pańskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?