Radomianin wygrał konkurs i jedzie na mecz Euro2012 do Gdańska

Bartłomiej Szydłowski
Ma 9 lat. Radomianin. Od dwóch lat gra w piłkę nożną w klubie Legion. Futbol to jego wielka pasja. Teraz został finalistą ogólnopolskiego konkursu "Dziecięca eskorta Mc Donald’s".
(fot. Magda Ptaszek)

Dziewięciolatek jest finalistą konkursu "Dziecięca eskorta Mc Donald's". Wraz z innymi, którzy pomyślnie przeszli wieloetapowe eliminacje, będzie wprowadzał zawodników na mecz ćwierćfinałowy podczas Euro 2012.

Wejście na boisko ze znanymi piłkarzami jest dla Bartka spełnieniem marzeń. Wszystko zaczęło się niewinnie: od wrzucenia kuponu w restauracji Mc Donald's. W każdym lokalu w całej Polsce losowano tylko dwoje dzieci w wieku od 6 do 10 lat, które dostały szansę wzięcia udziału w konkursie. Okazało się, że Bartek jest jednym z nich.

- To połączenie szczęścia i talentu - mówią Anna i Paweł Szydłowscy, rodzice chłopca. - Gdyby nie
uśmiech losu na samym początku, nie miałby szansy na pokazanie tego, co potrafi.

Wylosowane dzieci wzięły udział w eliminacjach w czterech miastach, w których rozgrywane będą mecze Euro 2012. W każdym z nich do zabawy przystępowało aż 150 dzieci.

Jeszcze w kwietniu Bartek był z rodzicami w Gdańsku. Przeszedł tam pomyślnie przez kilka konkurencji, których ukoronowaniem był slalom z piłką między pachołkami. W tej typowo piłkarskiej konkurencji osiągnął bardzo dobry wynik. - To dzięki regularnym treningom w klubie - przyznaje tata chłopca.

W maju rodzina pojechała do Warszawy na finał konkursu. Bartkowi udało się zakwalifikować na 57 pozycji w Polsce i osiągnąć jeszcze lepszy wynik niż w półfinałach.

Prawdziwym przeżyciem dla chłopca będzie jednak główna nagroda, czyli wejście na murawę z jednym ze swoich idoli. Bartek będzie uczestniczył w ćwierćfinałowym meczu na PGE Arenie w Gdańsku już 22 czerwca. Zaproszenie na mecz dostanie też jego tata.

Co to za konkurs?

"Dziecięca eskorta Mc Donald's" to hasło konkursu, który sieć amerykańskich restauracji, która jest oficjalnym sponsorem Euro2012, ogłosiła w całej Polsce. Jego adresatami były dzieci, a nagrodą główną możliwość wprowadzania na murawę zawodników podczas kolejnych spotkań Mistrzostw Europy. W akcji wzięło udział kilka tysięcy najmłodszych, ale tylko około 500 dostało się do finału. Z tej grupy wybrano 200 dzieci do eskorty. Wśród nich jest radomianin Bartek Szydłowski.