Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radomianin zwolniony dyscyplinarnie z funkcji dyrektora w Polskiej Grupie Zbrojeniowej idzie do sądu

Janusz Petz
Janusz Petz
Piotr Szprendałowicz walczy w sądzie o odszkodowanie, będzie też pozywał portal Niezależna.pl oraz „Gazetę Polską Codziennie”.
Piotr Szprendałowicz walczy w sądzie o odszkodowanie, będzie też pozywał portal Niezależna.pl oraz „Gazetę Polską Codziennie”. Janusz Petz
Piotr Szprendałowicz z Radomia, dyscyplinarnie zwolniony były dyrektor administracyjny Polskiej Grupy Zbrojeniowej, walczy w sądzie pracy o odszkodowanie. Broni się przed zarzutami o wynoszenie dokumentów z firmy.

Radomianin pozywa do sądu portal Niezależna.pl oraz „Gazetę Polską Codziennie” w związku z, jak twierdzi, rozmijającym się z rzeczywistością przedstawieniem okoliczności zwolnienia go z pracy w Pegazie.

Dyrektor na monitoringu

Piotr Szprendałowicz, były członek zarządu województwa, były radomski radny i były kandydat Platformy Obywatelskiej na funkcję prezydenta Radomia, stracił pracę 10 lutego. Rozwiązano z nim umowę o pracę w trybie dyscyplinarnym. Polska Grupa Zbrojeniowa nie ujawniła, o jakie przewinienie chodzi. Wyręczyły ją w tym Niezależna.pl oraz „Gazeta Polska Codziennie” ujawniając kulisy odwołania Szprendałowicza. Warto dodać, że po jesiennych wyborach zmieniono cały zarząd Polskiej Grupy Zbrojeniowej, a jednym z członków zarządu został Radosław Obolewski, szef klubu „Gazety Polskiej” w Łomiankach. Portal oraz gazeta opisują, jak to Piotr Szprendałowicz został przyłapany i nagrany przez kamery monitoringu, gdy kopiuje oraz wynosi dokumenty firmowe. Dzieje się to wieczorem podczas nieobecności innych pracowników.

Dokumenty tajne i jawne

- To zupełny absurd. To ja z racji pełnionej funkcji nadzorowałem monitoring w biurze Polskiej Grupy Zbrojeniowej, często przebywałem tam w godzinach popołudniowych. Do moich obowiązków należało przedstawiać różne dokumenty na naradach z zarządem w warszawskim biurze firmy, oczywiste jest więc, że je wynosiłem, albo kopiowałem - mówił nam wczoraj Piotr Szprendałowicz.

Jak dodaje, nigdy nie miał do czynienia z jakimikolwiek tajnymi dokumentami, które zresztą są przechowywane w tajnej kancelarii. Nie miał też, jak przekonywał, powodów, aby czegokolwiek szukać w gabinetach członków zarządu, bo ci zwyczajnie nie urzędowali w Radomiu, ale w Warszawie.

W firmie bywał też poza godzinami pracy, chociażby po to, aby przeczytać pocztę na służbowym laptopie, bo w firmie obowiązywał zakaz wynoszenia sprzętu komputerowego poza siedzibę. Twierdzi, że zajmował się głównie pracami administracyjnymi, jak na przykład organizacją nowego biura Polskiej Grupy Zbrojeniowej w Warszawie.

Zwolnienie dostał pocztą

Szprendałowicz opowiadał nam, że feralnego dla niego dnia 3 stycznia w godzinach popołudniowych zabierał z firmy dokumenty, które miał przedstawić następnego dnia na naradzie w Warszawie. Do stolicy jednak nie dotarł, bo rozchorował się i poszedł na zwolnienie lekarskie. Dyscyplinarne rozwiązanie umowy o pracę odebrał potem na poczcie.

Po rozmowie z nami, błyskawicznie zwołał też konferencję prasową, podczas której sugerował, że zwolniono go z pracy, aby zrobić miejsce dla osób z nowej ekipy w Pegazie. Jego następczyni dostała już pracę, ale w Warszawie, a nie Radomiu. Stworzono też nowe stanowisko dyrektorskie dla Dariusza Wójcika, przewodniczącego Rady Miasta, który od 1 marca został dyrektorem radomskiego biura PGZ. Według Piotra Szprendałowicza, podczas rządów nowej ekipy ciągle znikały etaty w Radomiu, natomiast zatrudniano ludzi w Warszawie.

Co na to zarząd PGZ?

W zarządzie Polskiej Grupy Zbrojeniowej chcieliśmy się dowiedzieć, czy w związku z oskarżeniami wobec Piotra Szprendałowicza, które doprowadziły do jego dyscyplinarnego zwolnienia z pracy, zostanie skierowany jakiś wniosek do prokuratury. Od rzecznik Hanny Węglewskiej otrzymaliśmy lakoniczną odpowiedź: „Polska Grupa Zbrojeniowa planuje podjęcie wszelkich kroków prawnych adekwatnych do przewinienia byłego dyrektora”. Grupę tworzy ponad 60 spółek, które zatrudniają około 17,5 tysiąca osób. To jeden z największych koncernów zbrojeniowych w Europie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie