Radomscy kierowcy dostali karne.... czyli nie parkuj byle jak i byle gdzie

Sprawdziliśmy

Sprawdziliśmy

Coraz popularniejsza
Akcja jest bardzo popularna w Internecie. Ma już nawet swój profil na Facebooku. Tam też można znaleźć linki do stron, na których można zamówić naklejki. Koszt 50 sztuk takich nalepek to około 6 złotych plus przesyłka. Popularność rośnie zwłaszcza wśród młodych ludzi. - Akcja sama w sobie bezczelna, ale na niektórych to działa i o to chodzi - czytamy na jednym z forów.
Nalepki drukowane są na specjalnym papierze, który ciężko odkleić, a klej jest na tyle mocny, że trzeba poświecić co najmniej kilka minut na zdrapanie jej.

Niemiła niespodzianka czekała klientów Galerii Słonecznej, którzy w weekend nieprawidłowo postawili swoje samochody na parkingu. Na przedniej i bocznej szybie znaleźli naklejki z wulgarnym tekstem o nieprawidłowym parkowaniu. Co gorsza, kontrowersyjne nalepki trudno usunąć.

- Jeździłem 15 minut po wszystkich poziomach i żadnego miejsca nie było - mówi oburzony Paweł, któremu naklejono taką naklejkę. - W końcu staniałem jak wiele innych samochodów koło słupa, ale tak, że inni mogli przejechać.

KILKA MINUT WSTYDU

Po powrocie do samochodu okazało się, na przedniej oraz bocznej szybie po stronie kierowcy pojawiły się niechlubne naklejki. Podobnego wstydu nabawili się w weekend kierowcy co najmniej kilkudziesięciu samochodów.
- Zdenerwowałem się, bo nie blokowałem ruchu a na parkingu naprawdę nie było już wolnych miejsc - mówi pan Paweł. - Poza tym naklejki ograniczały mi widoczność. Mogli je dać na dole po stronie pasażera. Widziałem grupę młodych ludzi, którzy z zainteresowaniem patrzyli na moją reakcję. To pewnie ich sprawka. Widać, że to jakieś małolaty, którzy poczytali o akcji na Internecie i zabawę sobie urządzili.

Naklejka nie chciała zejść, więc mężczyzna wsiadł zawstydzony do samochodu i zdrapał ją dopiero po kilku godzinach kiedy namokła na deszczu. - Więcej już tak nie zaparkuję - mówi zawstydzony.

SPOŁECZNA AKCJA

Na terenie parkingu galerii sytuacja zdarza się już kolejny raz. Jak poinformował nas Rafał Dziewięcki, przedstawiciel Galerii Słonecznej, o takiej inicjatywie społecznej w Radomiu dowiedział się całkiem niedawno. - Galeria Słoneczna nie ma jednak z tym nic wspólnego - tłumaczy. - Owszem, jeśli ktoś parkował w głównym ciągu komunikacyjnym parkingu, to naklejaliśmy nalepki, ale tylko z napisem "Tu nie wolno parkować". Najwyraźniej niektórzy kierowcy i piesi mieli już dość tak parkujących pojazdów i wzięli sprawy w swoje ręce.

Jak tłumaczy, nie po to zrobiony jest taki szeroki przejazd na dwa samochody, żeby tam parkować - Zostało to tak zaplanowane, żeby z galerii swobodnie mogli wyjść piesi - dodaje.

Paulina Dudzik, przedstawicielka zarządu radomskiego centrum handlowego poinformowała nas, że kierownictwo Galerii Słonecznej nie odnotowało żadnych zgłoszeń dotyczących kontrowersyjnych naklejek. - Mamy swoje własne naklejki i reagujemy w dwóch sytuacjach: gdy nieuprawnione osoby parkują na miejscach dla niepełnosprawnych oraz gdy pojazdy blokują drogi pożarowe - tłumaczy.