W tym roku pogoda spłatała pątnikom figla, są rekordowe upały. Czy służby medyczne musiały już interweniować?
Pątnicy muszą przestrzegać wymaganych zasad bezpieczeństwa i o ile to możliwe szukać cienia podczas postojów.
(fot. Łukasz Wójcik )
W tym roku pogoda spłatała pątnikom figla, są rekordowe upały. Czy służby medyczne musiały już interweniować?
Lucyna Wiśniewska, lekarz, dyrektor medyczny radomskiej pielgrzymki: -Do zasłabnięć dochodziło głownie pierwszego dnia pielgrzymowania i to podczas mszy na seminaryjnym placu. Mdleli nie pielgrzymi, ale osoby im towarzyszące. Przez minione dni nie mieliśmy zbyt wielu interwencji podczas drogi. Pątnicy są dobrze przygotowani, zaopatrzeni w wygodne buty, bawełniane skarpety bezuciskowe i nakrycia głowy. Niektórzy mają przy sobie podręczne apteczki, my zaś wszystko co jest potrzebne by chronić ich zdrowie i życie.
Obie radomskie kolumny mimo fali gorąca podążają zaplanowaną trasą. Obowiązkowym wyposażeniem każdego pielgrzyma jest nakrycie głowy, okulary chroniące wzrok przed słońcem i skarpety, które zabezpieczają stopę przed kontaktem z rozgrzanym asfaltem.
- Pogoda nas nie rozpieszcza, ale jak na razie do służb medycznych nie dotarły informacje o zasłabnięciach i porażeniach słonecznych jak również znanej wielu pielgrzymom "asfaltówce", czyli rozległych, czerwonych plamach na nogach powstałych na skutek bliskiego kontaktu z asfaltem - mówi Lucyna Wiśniewska, dyrektor medyczny radomskiej pielgrzymki.
To jak zaznacza Lucyna Wiśniewska dopiero początek wędrówki, dlatego tak ważne jest przestrzeganie przez pielgrzymów wymaganych zasad bezpieczeństwa i o ile to możliwe szukanie cienia podczas postojów.
- Ksiądz Mirosław Kszczot, który tu kieruje w związku z upałem zarządził nieco inny plan dnia. Już w środę grupy wyruszyły w drogę bladym świtem, by w godzinach najintensywniejszego promieniowania słonecznego, kiedy przewidziany jest obiad móc dłużej odpoczywać - zaznacza Lucyna Wiśniewska.
W środę pierwsza kolumna radomskiej pielgrzymki taki przedłużony obiad miała w Wysokiej. Naszym pielgrzymom pomagają mieszkańcy przemierzanych wiosek.
- Ludzie wynoszą nam wodę do picia, a nawet polewają szlauchami z wodą. Kto chce może sobie umyć spocone dłonie i twarz - informuje Krzysztof z grupy numer 11 w parafii świętego Józefa na Młodzianowie.
Hasłem 35 Pieszej Pielgrzymki Diecezji Radomskiej na Jasną Górę jest "Credo - wierzę".
Pątnicy podążają w grupach i wchodzą w skład pięciu kolumn: dwóch radomskich oraz ze Skarżyska-Kamiennej, Opoczna i Starachowic. Trasa pielgrzymki liczy 200 kilometrów. Najkrótszy, już pokonany przez pielgrzymów etap radomskich kolumn liczy 16 kilometrów zaś najdłuższy 31. Połączenie wszystkich kolumn nastąpi 13 sierpnia w Mstowie. Tego dnia pielgrzymi diecezji radomskiej dotrą na Jasną Górę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?