MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Radomski kierowca wygrał Rajd Karkonoski

/sid/
Mariusz Nowocień wygrał Rajd Karkonoski i umocnił się na pozycji lidera Pucharu Polski
Mariusz Nowocień wygrał Rajd Karkonoski i umocnił się na pozycji lidera Pucharu Polski P. Furman
Radomski kierowca, Mariusz Nowocień zwyciężył w zaliczanym do Pucharu Polski 26. Rajdzie Karkonoskim. Radomianin wygrał pięć z sześciu odcinków specjalnych i umocnił się na pozycji lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Polski.

Startująca w mistrzostwach Polski załoga Automobilklubu Radomskiego, Aleks Zawada i Grzegorz Gołda wycofała się z rajdu po wypadku. Kierowcy i pilotowi nic się nie stało.

Rajd rozegrano na trasach w okolicach Jeleniej Góry. Kierowcy rywalizujący w mistrzostwach Polski mieli do pokonania 12 odcinków specjalnych, podzielonych na dwa etapy. Drugi etap był jednocześnie trasą rajdu zaliczanego do Pucharu Polski.

Reprezentantem regionu w mistrzostwach Polski była załoga Zawada / Gołda. Radomianie zakończyli rywalizację na trzecim odcinku specjalnym. Samochód wpadł w poślizg, wykonał kilka obrotów i wylądował na dachu. Auto nie nadawało się do dalszej jazdy, ale zawodnikom nic się nie stało.

- Jeleniogórskie odcinki po raz kolejny dały nam popalić - przyznał po rajdzie Zawada. - Popełniłem szkolny błąd, który zakończył się kilkoma rolkami. Po dwóch czy trzech dachach auto nie nadawało się do dalszej jazdy, więc z przykrością wróciliśmy do domu. Trudno takie są rajdy.

Jednym z faworytów walki w Pucharze Polski był radomski kierowca, Nowocień.

- Po zapoznaniu z trasą z dużą rezerwą podchodziłem do rajdu - przyznał skromnie Nowocień. - Dwa odcinki były zupełnie nowe i bardzo trudne, nie tylko w mojej ocenie, ale także bardzo doświadczonych zawodników, jak Kajetan Kajetanowicz, czy Michał Sołowow. Nawierzchnia była nierówna, samochód był non stop w powietrzu i to przy prędkości około 160 km/h.

Nowocień był jednak najszybszy. Wygrał dwa odcinki specjalne. Przed drugą pętlą niebo się zachmurzyło. Wielu kierowców zdecydowało się na jazdę na oponach deszczowych. Innego wyboru dokonał Nowocień i to się opłaciło. Lider klasyfikacji generalnej pojechał fantastycznie. Wygrał wszystkie trzy odcinki drugiej pętli, uzyskując wyniki porównywalne z uczestnikami mistrzostw Polski. Nad drugą załogą mieli na mecie ponad minutę przewagi.

- Byliśmy w takim szoku, że nawet nie bardzo potrafiliśmy się cieszyć - stwierdził Nowocień. - To był najcięższy rajd w moim życiu.

Nowocień odebrał nagrodę dla zwycięzcy największej liczby odcinków specjalnych (pięć wygranych), ufundowaną przez Teleexpress. Wręczył mu ją jego... pilot, Bartłomiej Jakubowski, dziennikarz Teleexpressu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie