Radomskie Kaziki na sportowo (zdjęcia)

Ukrainiec Siergiej Fiskowicz wygrał z czasem 30 minut i 22 sekundy I Bieg Kazików w Radomiu, rozgrywany na dystansie 10 kilometrów. Na trzecim miejscu z czasem 31.10 finiszował radomski długodystansowiec, Artur Błasiński.

O tak licznej obsadzie I Biegu Kazików organizatorzy marzyli. Ponad 350 osób rywalizowało w biegu głównym na dystansie 10 kilometrów oraz w biegach towarzyszących. Zmagania VIP-ów wygrał znany radomski sędzia piłkarski, Grzegorz Gilewski.

PIERWSZE DZIECI

Zorganizowany w centrum miasta, na ulicy Żeromskiego, bieg był jedną z atrakcji Dni Kazimierzowskich. Jako pierwsi na trasy wyruszyli najmłodsi biegacze, którzy stanowili najsilniejszą grupę. Do startu zgłosiło się 214 uczestników. Uczniowie szkół podstawowych zostali podzieleni na trzy kategorie wiekowe. Wśród uczniów klas I-II wygrał Oskar Wojtysiak, w starszej grupie uczniów klas III-IV Mateusz Borkowski, a w gronie V-VI klas Artur Żurek. W gronie gimnazjalistów najszybciej finiszowali Ewelina Kosmala wśród dziewcząt i Dawid Borkowski wśród chłopców. Najliczniejszą reprezentację, 45 uczniów, wystawiła Publiczna Szkoła Podstawowa numer 34 z Radomia.

SĘDZIA Z POSŁEM

Na liczącej 2,5 kilometra trasie rywalizowali radomscy VIP-owie. Jako pierwszy linię mety minął Grzegorz Gilewski, znany sędzia piłkarski. Drugie miejsce wywalczył Kazimierz Czachor, komendant Straży Miejskiej. Najniższy stopień podium przypadł posłowi Krzysztofowi Sońcie. Najwięcej emocji dostarczyły jednak zmagania na trasie biegu głównego. Przez cały dystans o zwycięstwo walczyła trójka zawodników, Ukrainiec Siergiej Fiskowicz, Andrzej Lachowski z AZS AWF Kraków i radomianin Artur Błasiński, pomysłodawca biegu. Ostatecznie linię mety minęli w tej kolejności.
- Organizacja biegu pochłonęła trochę czasu, który powinienem poświęcić na trening - przyznał po biegu Błasiński. - Chciałem wygrać, ale niestety nie udało się.
W biegu głównym wystartował także popularny radomski lekkoatleta, Grzegorz Krzosek. Z czasem 37 minut i 9 sekund zajął 25 miejsce. Klasyfikację Kazików wygrał Kazimierz Kamola.

TRUDNA TRASA

- Wielu uczestników biegu określiło trasę jako trudną - powiedział Tadeusz Kraska, organizator biegu. - Ale wszyscy zgodnie podkreślali, że bieganie w centrum miasta ma sens. Mam nadzieję, że mieszkańcy wybaczą nam "blokady" na ulicach, którymi prowadziła trasa. Bardzo cieszyła nas duża liczba radomian, którzy zdecydowali się na start. Zakładaliśmy, że sto osób to będzie maksymalna liczba uczestników biegu. Okazało się, że było ich 120.

Wyniki: dzieci, klasy I-II: 1. Oskar Wojtysiak, 2. Patryk Marszałek, 3. Jakub Chuchrowski; klasy III-IV: 1. Mateusz Borkowski, 2. Damian Połeć, 3. Hubert Kornacki; klasy V-VI: 1. Artur Żurek, 2. Piotr Jagiełło, 3. Grzegorz Olesiński; gimnazja, dziewczęta: 1. Ewelina Kosmala, 2. Paulina Grzyb, 3. Katarzyna Pietras; chłopcy: 1. Dawid Borkowski, 2. Michał Olesiński, 3. Albert Borkowski; szkoły ponadgimnazjalne: 1. Szymon Dudek, 2. Aneta Kazubska, 3. Olga Berlińska; bieg VIP-ów: 1. Grzegorz Gilewski, Kazimierz Czachor, 3. Krzysztof Sońta; bieg główny, kategoria open: 1. Siergiej Fiskowicz (Ukraina 30.22, 2. Andrzej Lachowski (AZS AWF Kraków) 30.38, 3. Artur Błasiński (Radom) 31.10; klasyfikacja pań: 1. Ewa Brych-Pająk 35.01, 2. Dorota Ustianowska 35.07 (obie Częstochowa), 3. Renata Antropik (Warszawianka Warszawa) 35.26.