Radomskie składy węglowe świecą pustkami. Ceny przekraczają możliwości wielu osób. Ile trzeba zapłacić za węgiel? Sprawdziliśmy - 16.09.2022

W składzie węglowym przy ulicy Kozienickiej jest niewielka ilość miału węglowego z kazachskiego węgla w cenie 2500 złotych za tonę oraz ekogroszek z węgla kazachskiego i polskiego w cenie 3600 za tonę.

- Mamy dziesiątki, setki telefonów z pytaniami o węgiel. Ale grubego węgla polskiego nie mieliśmy już od chyba trzech miesięcy. Gdybyśmy chcieli sprzedawać taki węgiel z jakąś minimalną marżą w cenach, które oferują pośrednicy, jego cena musiałaby wynosić nawet 5 tysięcy złotych za tonę – mówi Piotr Wolak, właściciel składu węglowego na ulicy Kozienickiej. Zdesperowani ludzie chcą jednak brać już węgiel jaki jest, byle się palił. Obecnie skład czeka na dostawę węgla z Kazachstanu. Będzie kosztował od 3200 do 3400 za tonę. - Nigdy nie mieliśmy takich pustek o tej porze roku. Przecież najwięcej węgla sprzedaje się właśnie w sierpniu, wrześniu i październiku. Nie wiem jak przetrwają firmy zajmujące się sprzedażą opału. Przecież wiele z nich spłaca raty leasingowe za sprzęt, płaci opłaty za dzierżawę terenu. Wiele takich firm będzie miała kolosalne problemy – mówi Piotr Wolak, który sprzedażą węgla zajmuje się od 15 lat i ma to szczęście, że skład ma na własnym terenie i nie musi płacić za dzierżawę terenu.

Ceny opału również są ogromne. Zobaczcie:

Niektórzy ze sprzedawców węgla testują opał importowany z Indonezji, Australii i Wenezueli. Jedynie węgiel sprowadzany z tego ostatniego kraju wygląda na energetyczny i efektywny, więc być może pojawi się też na radomskich składach. Pali się jednak podobnie jak koks, wymaga więc wyższej temperatury spalania, aby można było uzyskać z niego odpowiedni efekt cieplny. Nie wiadomo jednak jaką należałoby wyliczyć cenę, aby pokryć koszty transportu z portu. Trzeba też dodać, że taki węgiel trzeba przesiać, aby zaoferować klientom opał w odpowiedniej granulacji.

W Centrum Ciepła przy ulicy Skaryszewskiej jest dość duży wybór węgla z Kazachstanu oraz ze starych jeszcze dostaw rosyjskich. Ruch jest niewielki. Tona ekogroszku kosztuje 3400 złotych, kostki I – 3360 złotych, kostki – 3340 złotych, orzecha 3440 złotych, ekomiału 2700 złotych. Ekogroszek w workach kosztuje 3520 złotych za tonę, kostki – 3480 złotych za tonę, orzecha – 3560 za tonę, ekomiału 2840 złotych za tonę. Pellet kosztuje 2400 złotych za tonę, kilogram ekopodpałek 35 złotych i 20 sztuk ekopodpałek 15 złotych.