Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

RCS Cerrad Czarni wygrali z Lotosem Treflem i zagrają o medale Młodzieżowych Mistrzostw Polski

Michał Nowak
Michał Nowak
Bartłomiej Bołądź (w ataku) zdobył w środowym meczu 20 punktów i otrzymał statuetkę MVP spotkania.
Bartłomiej Bołądź (w ataku) zdobył w środowym meczu 20 punktów i otrzymał statuetkę MVP spotkania. Jarosław Kwiatkowski
RCS Cerrad Czarni Radom w drugim meczu drugiej fazy play-off wygrali 3:0 z Lotosem Treflem Gdańsk i awansowali do turnieju finałowego Młodzieżowych Mistrzostw Polski, który w dniach 29-30 kwietnia odbędzie się w Legionowie.

RCS Cerrad Czarni Radom - Lotos Trefl Gdańsk 3:0 (25:16, 26:24, 25:19)
RCS Cerrad Czarni: Kędzierski 4, Bołądź 20, Ziobrowski 15, Fornal 11, Zwiech 8, Tyszko 1, Filipowicz (libero) oraz Moniak 1, Wójcik 1.
Lotos Trefl: Tomczak 1, Linda 10, Jakubiszak 7, Lewandowski 7, Dębski 3, Niemiec 4, Behrendt (libero) oraz Kleinschmidt, Ptaszyński 3, Wnuk 2, Sobczak, Rymarski.
Sędziowie: Marcin Rek i Małgorzata Krawczyk.
MVP meczu: Bartłomiej Bołądź (RCS Cerrad Czarni).

Radomianie zagrają o medale już po raz trzeci z rzędu. Dwa lata temu zdobyli złoty medal, a rok temu w finale przegrali z Jastrzębskim Węglem. Tegoroczny turniej finałowy odbędzie się w dniach 29-30 kwietnia w Legionowie. Będzie w nim rywalizowało cztery zespoły (dwa z Młodej Ligi i dwa z kwalifikacji Polskiego Związku Piłki Siatkowej).

Pojedynek rozpoczął się od dwóch skutecznych akcji gdańszczan. Pierwsze minuty to wyrównana gra z obu stron. Po skutecznym bloku gospodarze osiągnęli dwa „oczka” przewagi (6:4). Z każdą kolejną minutą RCS Cerrad Czarni osiągali coraz większą przewagę. Dzięki dobrej serii zagrywek Jakuba Ziobrowskiego wzrosła ona do sześciu punktów (15:9). Kilka chwil później było już 22:12. Partię otwarcia zakończył skuteczny blok miejscowych na Ptaszyńskim.

Drugi set to od początku kilkupunktowa przewaga zespołu z Pomorza, który miał inicjatywę też w kolejnych minutach. Dopiero później gospodarze doprowadzili do remisu 18:18. Gdańszczanie wiedzieli, że ten set to ich ostatnia szansa, bo w przypadku przegranej pożegnaliby się już z szansami na awans do turnieju finałowego. Po emocjonującej końcówce zwyciężyli jednak RCS Cerrad Czarni i to oni znaleźli się w najlepszej czwórce Młodzieżowych Mistrzostw Polski.

Mimo że radomianie zapewnili już sobie awans, to pojedynek wciąż trwał. Gospodarze jednak robili wszystko, aby zakończył się on jak najszybciej. Po ataku Tomasza Fornala było 16:13. Kilka chwil później mecz dobiegł końca za sprawą skutecznego bloku radomskiego zespołu.

- Zespół Lotosu to bardzo dobra i poukładana drużyna i to dziś pokazali. Byli równorzędnym przeciwnikiem i nie mają się czego wstydzić - zaznaczył Andrzej Sitkowski, trener RCS Cerradu Czarnych.

- Na pewno nie było to drugie spotkanie, co pokazał szczególnie drugi set. Na szczęście w końcówce zagraliśmy lepiej i zwyciężyliśmy w tej partii, a potem w całym spotkaniu - skomentował Bartłomiej Bołądź, atakujący radomskiego zespołu, zdobywca tytułu MVP.

Radomianie zagrają o medale Młodzieżowych Mistrzostw Polski po raz trzeci z rzędu.

- Bardzo się cieszymy, że trzeci sezon z rzędu jesteśmy w turnieju finałowym i będziemy walczyli o medale. Dziękuję Robertowi i Wojtkowi (Pryglowi i Stępniowi, szkoleniowcom pierwszego zespołu - przyp.red.), bo kilku zawodników to gracze pierwszego zespołu. Bardzo dobrze nam się współpracuje i to się przekłada na wyniki w klubie. Chcemy ponownie, tak jak dwa lata temu, zdobyć tytuł Młodzieżowego Mistrza Polski i z takim zamiarem jedziemy do Legionowa - dodał Andrzej Sitkowski.

- Musimy się skupić i walczyć, bo w Legionowie nie będzie łatwo. Zostało półtora tygodnia i musimy je jak najlepiej przepracować. Nie oglądamy się na innych, skupiamy się na swojej grze i dyspozycji - zaznaczył Bartłomiej Bołądź.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie