- 80-90 procent strat w sadach to norma, ale są takie gospodarstwa, że sięgają one nawet 100 procent - powiedział Mirosław Maliszewski, poseł PSL i sadownik w powiecie grójeckim.
Mróz zaatakował drzewka owocowe i uprawy dwa razy w ostatnim czasie. Pierwszy raz chłód ścisnął w nocy w Poniedziałek Wielkanocny - 17 kwietnia.
- Zmarzły wtedy głównie sady czereśniowe, a także ucierpiały uprawy warzyw - mówi Jerzy Lenartowicz, rolnik w gminie Zwoleń.
Drugi raz mróz ścisnął przedwczoraj i było naprawdę zimno.
- Wstałem w nocy, by ratować pola truskawkowe. Mam cztery hektary truskawek. Na termometrze było minus cztery stopnie. Musiałem opryskiwać truskawki, by chociaż część upraw uratować, ale woda mi zamarzła w opryskiwaczu - dodaje Jerzy Lenartowicz.
Sadownicy pod Grójcem też odnotowali minus cztery stopnie. Mróz był na tyle duży, że przemarzły słupki kwiatów na jabłoniach, a to oznacza, że nie będzie owoców.
- Mieszkańcy już przychodzą do urzędu i zgłaszają straty, że nawet 100 procent upraw wymarzło. Ten rok może być naprawdę tragiczny. Tu większość ludzi żyje z sadów, a może być tak, że nie będzie z czego żyć - mówi Wiesław Nasiłowski, wójt gminy Pniewy w powiecie grójeckim.
Niektórzy gospodarze próbowali ratować swoje uprawy rozpalając ogniska w sadach. Tym samym podwyższali temperaturę powietrza i doprowadzali do jego wymiany nad drzewkami. Z kolei plantatorzy truskawek przykrywali zagony włókniną.
- Włóknina pomaga do minus dwóch stopni, ale nie ochroni wszystkiego, gdy mróz jest większy. Na dodatek jest wciąż zimno i przechodzą ulewne deszcze - dodaje Jerzy Lenartowicz.
Rolnicy już zgłaszają straty do urzędów gmin. Burmistrzowie i wójtowie powołają specjalne komisje do oszacowania strat. Stracą też konsumenci, bo jest pewne, że wzrosną ceny owoców.
Zobacz też: Pikowanie pomidorów. Niech żyje ogród! (Agencja TVN/x-news)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?