Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rekord w Szydłowcu! Krwiodawcy ofiarowali ponad 32 litry chorej Kindze

Piotr Stańczak
Piotr Stańczak
Siostry z Szydłowca, Dagmara (na pierwszym planie) oraz Anna Karpeta - gdy tylko mogą - biorą udział w zbiórkach krwiodawców. 22 listopada wspólnie przekazały 900 mililitrów „kropel miłości”.
Siostry z Szydłowca, Dagmara (na pierwszym planie) oraz Anna Karpeta - gdy tylko mogą - biorą udział w zbiórkach krwiodawców. 22 listopada wspólnie przekazały 900 mililitrów „kropel miłości”. Piotr Stańczak
Wszystkie fotele zajęte i oczekujący w autokarze na swą kolejkę - ten obrazek najlepiej świadczy o zainteresowaniu niedzielną zbiórką krwi w szydłowieckim Rynku Wielkim.

Akcję organizowało Stowarzyszenie Szydłowieccy Krwiodawcy. Skierowała ona była tym razem do 23-letniej Kingi z gminy Mirów, która walczy z nowotworem. Młoda kobieta przyjechała na miejsce ze swymi rodzicami. Byli wzruszeni ruchem szlachetnych serc.

W autobusie Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa imienia doktora Konrada Vietha krew oddały 72 osoby. Przekazały 32,4 litra. Akcja zaczęła się o godzinie dziewiątej, zakończyła o szesnastej.

- To nasz rekord, jeszcze nigdy nie zebraliśmy tyle krwi podczas żadnej akcji - mówił z dumą Jerzy Gawor, prezes szydłowieckiego stowarzyszenia. - Dziękujemy krwiodawcom z powiatu, sponsorom, którzy ufundowali pamiątkowe upominki dla uczestników zbiórki - dodał. Nagrodą główną w losowaniu loterii fantowej był rower (zdobyła go jedna z mieszkanek Szydłowca), można było także skosztować pysznych ciast, które oferowały panie z zespołu ludowego Zaborowianki z gminy Orońsko. Zjawili się lokalni włodarze. Część przybyłych mieszkańców korzystała z okazji i bezpłatnie, w budynku ratusza, badała sobie poziom cukru we krwi oraz słuch. To była „medyczna” niedziela.

- To nasz rekord, jeszcze nigdy nie zebraliśmy tyle krwi podczas żadnej akcji - mówił z dumą Jerzy Gawor, prezes szydłowieckiego stowarzyszenia.

W kościele Św. Zygmunta odbyła się też msza święta w intencji krwiodawców.

- Jestem honorowym dawcą, dziś, z powodów zdrowotnych nie mogłem oddać krwi. Zmierzyłem sobie natomiast poziom cukru. To bardzo potrzebne akcje, każdy z nas musi dbać o swoje zdrowie, ważne jest, aby wspierać też innych - mówił nam Hubert Malik z Szydłowca, któremu podczas badań w urzędzie towarzyszyła córeczka Oliwia.

Hubert Malik z Szydłowca zbadał sobie w niedzielę poziom cukru we krwi. Podczas akcji towarzyszyła mu córeczka Oliwia.
Hubert Malik z Szydłowca zbadał sobie w niedzielę poziom cukru we krwi. Podczas akcji towarzyszyła mu córeczka Oliwia. Piotr Stańczak

Krwiodawcy zebrali w tym roku już 194,5 litra „kropel miłości”. Ostatnia w tym roku akcja odbędzie się przed Bożym Narodzeniem, 20 grudnia, również w Rynku Wielkim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie