Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rekordowa liczba Radomian w Biegu Piastów

/jp/
Członkowie radomskiego klubu rowerowego Orkan w nietypowych dla siebie okolicznościach i dyscyplinie sportowej – przed biegiem narciarskim.
Członkowie radomskiego klubu rowerowego Orkan w nietypowych dla siebie okolicznościach i dyscyplinie sportowej – przed biegiem narciarskim.
Na co dzień pracują w różnych zawodach, pełnią bardzo różne funkcje, mieli różne doświadczenia sportowe. Niektórzy w wieku 60 lat założyli po raz pierwszy narty na nogi. Mowa o wyjątkowo licznej ekipie z regionu radomskiego, która w tym roku wystartowała w Biegu Piastów.
Przed biegiem: radomscy debiutanci, od lewej Wojciech Grudzień, pracownik Telekomunikacji Polskiej, Wiesław Faliński, nauczyciel w radomskim „elektroniku”
Przed biegiem: radomscy debiutanci, od lewej Wojciech Grudzień, pracownik Telekomunikacji Polskiej, Wiesław Faliński, nauczyciel w radomskim „elektroniku” i Bogusław Bek, pracownik radomskiego oddziału IPN.

Radomska reprezentacja stuprocentowych amatorów narciarskich kilka godzin po ukończonym biegu.

Na starcie nie mogło zabraknąć Adama Andrzeja Fijałkowskiego z Kozienic. To rodowity jeleniogórzanin, który trafił do Kozienic, gdy jego żona - absolwentka Politechniki Wrocławskiej dostała pracę w Elektrowni Kozienice. Najpierw sam jeździł na Bieg Piastów, potem zachęcił do bieganie kolegów z pracy - zatrudnionych w kozienickiej Spółdzielni Inwalidów imienia Zygmunta Starego. Adam Fijałkowski pobiegł w Biegu Piastów 26 raz, koledzy - Henryk Deptuch, Zbigniew Włodarczyk - iwalida bez jednej ręki oraz 72 - letni Zbigniew Ociesa - dwudziesty raz.

Wśród tegorocznych biegaczy na starcie nieoczekiwanie pojawił się Ryszard Augustyn, Radomianin, były wielokrotny medalista Mistrzostw Świata w rajdach motocyklowych, laureat konkursów na najlepszego sportowca Ziemi Radomskiej Echa Dnia.

Był to jego drugi start w tej imprezie - debiutował przed 6 laty. Na ponad 1700 biegaczy, którzy wystartowali na koronnym dystansie 50 kilometrów zajął całkiem niezłe 615 miejsce. - Byłoby znacznie lepiej, gdyby nie kolano. Zaczęło się odzywać po 8 kilometrze. To pamiątka po graniu w młodości w piłkę nożną, a potem po rajdach motocyklowych i licznych operacjach. Nie byłbym sobą, gdyby to miało być przeszkodą w ukończeniu biegu - powiedział Ryszard Augustyn.

Dlaczego wziął udział w biegu ? - To proste. Dla zdrowia. Trenowałem trochę na zalewie na Borkach. Uwielbiam narty biegowe. Bieganie wzmacnia nogi, ręcę, bark. Jak zdrowie pozwoli wrócę do Jakuszyc za rok. W tym roku były masakryczne warunki, ale mam nadzieję, że za rok będzie znacznie lepiej - mówi były mistrz świata w enduro.

W stawce mniej i bardziej profesjonalnych biegaczy z różnych zakątków Polski, Europy i świata znalazła się 20 - osobowa ekipa z Radomia - członków i sympatyków radomskiego klubu rowerowego Orkan. Podczas letnich wypadów rowerowych, przy ognisku postanowili, że w czasie przerwy zimowej znajdą sobie inne sportowe zajęcie. Padło na narty i Bieg Piastów.

Trochę trenowali - na ile śnieg pozwalał na trasach w Puszczy Kozienickiej. Większość podczas treningów miało po raz pierwszy narty na nogach. Oto przekrój zawodów reprezentowanych przez "rowerzystów - narciarzy": nauczycielka, instrumentariuszka w szpitalu, informatyk, pracownica banku, pracownik Instytutu Pamięci Narodowej, przedsiębiorcy, ludzie prowadzący swoją działalność gospodarczą. Nikomu z nich nie udało się zmieścić w pierwszym tysiącu biegaczy.

Nikt nie narzekał, choć niektórzy ledwo żywi dotarli na metę po 26 kilometrach biegania w Górach Izerskich. Wszyscy byli zachwyceni atmosferą biegu. Wszyscy postanowili wrócić do Jakuszyc za rok. Wszyscy obiecali sobie znacznie solidniejsze przygotowania kondycyjne i wytrzymałościowe przed przyszłorocznym startem.

Edward Ziętek prowadzi działalność gospodarczą na radomskiej Korei, skończył 60 lat, zadebiutował w tym roku w Biegu Piastów.
Edward Ziętek prowadzi działalność gospodarczą na radomskiej Korei, skończył 60 lat, zadebiutował w tym roku w Biegu Piastów.

Przed biegiem: radomscy debiutanci, od lewej Wojciech Grudzień, pracownik Telekomunikacji Polskiej, Wiesław Faliński, nauczyciel w radomskim "elektroniku" i Bogusław Bek, pracownik radomskiego oddziału IPN.

Członkowie radomskiego klubu rowerowego Orkan w nietypowych dla siebie okolicznościach i dyscyplinie sportowej – przed biegiem narciarskim.
Członkowie radomskiego klubu rowerowego Orkan w nietypowych dla siebie okolicznościach i dyscyplinie sportowej – przed biegiem narciarskim.

Edward Ziętek prowadzi działalność gospodarczą na radomskiej Korei, skończył 60 lat, zadebiutował w tym roku w Biegu Piastów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie