Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remis Radomiaka Radom z Wigrami Suwałki (zdjęcia)

/W.Ł./
Łukasz Białożyt (z piłką) strzelec jedynego gola dla Radomiaka w meczu z Wigrami Suwałki.
Łukasz Białożyt (z piłką) strzelec jedynego gola dla Radomiaka w meczu z Wigrami Suwałki. Tadeusz Klocek
W meczu drugiej kolejki piłkarskiej drugiej ligi, Radomiak 1910 SA Radom zremisował 1:1 z Wigrami Suwałki.

[galeria_glowna]
Radomiak 1910 SA Radom - Wigry Suwałki 1:1 (1:0).
Bramki: 1:0 Łukasz Białożyt 18, 1:1 Atanacković 51.
RADOMIAK
Skowron - Cieciura, Kalinowski, Wichtowski, Derbich - Byszewski, Czoska, Białożyt, Radecki, Kornacki - Leandro.
WIGRY
Salik - Lauryn, Drągowski, Wenger, Widejko - Romachów, Atanacković, Tarnowski, Jeriomenko, Bogusz - Tuttas.
Zmiany:
Radomiak: 65' Cichos za Czoskę, 70' K. Puton za Kornackiego, 81' Ciach za Leandro.
Wigry: 15' Omilianowicz za Romachówa, 65' Makaradze za Tarnowskiego, 79' Makarewicz za Jeriomenko.
Sędziował: Marcin Bielawski z Katowic. Widzów: 2000.

RADOMIAK WIGRY
1 bramki 1
8 strzały 7
3 strzały celne 2
2 rzuty rożne 5
1 słupki 1
0 poprzeczki 0
3 spalone 5
21 faule 24
3 żółte kartki 3
0 czerwone kartki 0

W 18 minucie Łukasz Białożyt mocno uderzył piłkę na bramkę gości, bramkarz Karol Salik odbił piłkę, ktora ponownie spadła pod nogi naszego zawodnika i piłka zatrzepotała w siatce.

W 43 min. było bardzo groźnie na naszym polu karnym. Artur Bogusz z pięciu metrów nie trafił piłką w światło bramki. W 45 min. po strzale po uderzeniu piłki przez Pawła Omilianowicza trafiła ona w słupek.

W 51 min. bardzo mocny strzałem popisał się Aleksander Atanacković i piłka wylądowała w radomskiej bramce.
W 58 min. po zagraniu piłki z rzutu rożnego przez Piotra Kornackiego trafiła w słupek.

MÓWIĄ TRENERZY

Janusz Niedźwiedź, Radomiak 1910 SA Radom: - Ponownie jak w meczu z Garbarnią, pierwsze 30 minut było pod nasze dyktando. Tak miało być i w tym czasie mieliśmy za wszelką cenę strzelić bramkę, poprawić drugą i byliśmy tego blisko. Chciałbym przyznać szczerze, że zgasiliśmy rywala w tych pierwszych dwóch kwadransach. W drugiej połowie początek był znów początek pod nasze dyktando, po czyn po tracimy bramkę. Później mecz wyglądał, jak wyglądał, że ani jedni ani drudzy nie grali tak, by to spotkanie za wszelką cenę wygrać. Nie było widać tej determinacji i my mieliśmy jedną dogodną sytuację, Wigry dwie lub trzy i myślę, że ten remis jest sprawiedliwy dla obydwu drużyn. My mieliśmy swoją pierwszą połowę, Suwałki drugą. Trzeba też wspomnieć o sędziowaniu. Cały czas czekam na mecz w którym arbitrzy będą czuli grę. Nie rozumiem, jak można nie zobaczyć jak nieprzepisowo zatrzymywany w polu karnym był Radecki i to że nie upadł to świadczy o zawodniku. Druga sytuacja, gdzie trzymany w polu karnym rywala w 93 minucie trzymany w pół był Kalinowski i myślę, że tu kamera będzie bezlitosna dla sędziego.

Donatas Vencevičius, Wigry Suwałki: - Ciesze się z tego punktu. Graliśmy dzisiaj na na prawdę ciężkim terenie, gdzie nie pamiętam kiedy Radomiak przegrał. Dlatego też spodziewaliśmy się ciężkiego spotkania. Chwała też chłopakom za tą walkę, że w taką pogodę również musieli się i z nią uporać. Nie jestem jednak zadowolony z pierwszych dwudziestu minut, gdzie założenia były inne, a dodatkowo straciliśmy tą bramkę. Mieliśmy wiele swoich sytuacji i bramka musiała dla nas paść. W tej chwili naszym głównym problemem jest to, że nie wykorzystujemy swoich szans na zdobycie bramek.

Więcej czytaj w poniedziałkowym "Echu Dnia".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie