[galeria_glowna]
Na ten dzień kibice koszykówki w Radomiu czekali wiele lat. Jeszcze nigdy żaden koszykarski zespół z naszego regionu nie grał na najwyższym szczeblu. Rosa Radom debiutuje w Tauron Basket Lidze. Już na inaugurację drużynie przyjdzie mierzyć się z jednym z najlepszych polskich zespołów, PGE Turów Zgorzelec.
W tym sezonie w Zgorzelcu kibice już teraz domagają się wręcz od zawodników, aby zakończyli sezon na podium.
- Oni muszą wygrać, a my możemy. Presja wyniku jest tam bardzo duża. W Zgorzelcu nikt nie wyobraża sobie potknięcia na inauguracje z beniaminkiem w Radomia. My natomiast bez większego ciśnienia wyjdziemy i zagramy najlepiej jak potrafimy - mówi kapitan Rosy, Piotr Kardaś.
W sierpniu podczas meczu towarzyskiego w Gliwicach, Rosa dość niespodziewanie pokonała Turów 90:85. Radomia-nie pokazali wówczas, że są mocni, choć trzeba przyznać, że jutrzejsze spotkanie będzie miało zupełnie inną rangę i będzie już zupełnie inne.
WYRÓWNANA KADRA
Turów mocno przebudował skład w porównaniu do po-przedniego sezonu. W zespole ze Zgorzelca jest kilku cenionych i bardzo dobrych graczy jak na polską ekstraklasę. Rosie na pewno we znaki dadzą się Amerykanin, David Jackson, Francuz Aaron Cel, czy wysoki (212 cm) reprezentant Serbii Ivan Zigeranović. Jest też dwójka wartościowych Polaków, Michał Chyliński i center Dawid Kulig, którzy byli wychowankami Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Kozienicach.
- Wydaje mi się, że Turów nie jest już tak mocny jak trzy, czy cztery lata temu. Jest to jednak drużyna, której największym atutem jest zespołowość - uważa Mariusz Karol, trener Rosy.
Szerzej o meczu Rosy w piątkowym "Echu Dnia", w którym również znajdziecie Skarb Kibica
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
