Rosa przespała początek i walkę pod tablicami

/SzS/

18 grudnia 2011, 18:23

Marcin Kosiński (z piłką), zdobył w Siedlcach 15 punktów i jako jeden z nielicznych nie zawiódł Ł. Wójcik

Nie udało się koszykarzom Rosy Radom wygrać wyjazdowego spotkania z SKK Siedlce. Radomianie muszą szybko wyciągnąć wnioski z porażki.

SKK Siedlce - Rosa Radom 69:55 (21:8, 16:17, 14:14, 18:16).
Siedlce: Ratajczak 16, Przybylski 13 (1), Sulima 11 (3), Nedzi 4, Wójcicki 2 oraz Czerwonka 9, Kowalczuk 8 (1), Basiński 4, Czyż 2.
Rosa: Nikiel 8, Kardaś 6, Zalewski 8, Wiekiera 5, Cetnar 0 oraz Kosiński 15 (3), Radke 7, Donigiewicz 5 (1), Podkowiński 1, Pisarczyk 0.

Mariusz Karol, trener Rosy Radom: - Po trzech tygodniach pracy spotkał nas zimny prysznic. Przegraliśmy pod tablicami. Zawiedli wysocy gracze. Michał Nikiel trochę walczył w pojedynkę, a Paweł Wiekiera dziś nieco słabiej. Skrzydłowi też byli zagubieni i przestraszeni. Pozwoliliśmy rywalowi zebrać aż 18 piłek pod naszym koszem. Jeśli coś chcemy osiągnąć, to trzeba zaciskać zęby i ciężko pracować.

Szersza relacja w poniedziałkowym "Echu Sportowym"

FACEBOOK

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

KONTAKT

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.