Równa jezdnia będzie się urywać!

Marek Ziółkowski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu:

- Przebudowa odcinka ulicy Warszawskiej, od Potoku Północnego do skrzyżowania z ulicą Kusocińskiego wymaga poszerzenia mostu nad rzeką. W budżecie miasta na razie nie ma pieniędzy na ten cel, więc doraźnie naprawimy nierówną nawierzchnię tego fragmentu ulicy Warszawskiej.

Ponad rok temu gruntownie przebudowano ruchliwą ulicę Warszawską, od ronda Narodowych Sił Zbrojnych (zwanego potocznie "warszawskim") do skrzyżowania z ulicą Kusocińskiego. Obecnie prace trwają na dalszej części tej trasy, czyli zaczynającej się za rzeczką ulicy Malczewskiego. Tymczasem na razie nie wiadomo, kiedy zostanie wyremontowany zniszczony odcinek jezdni, łączący obie ulice.

Mowa o blisko trzystumetrowym fragmencie ulicy Warszawskiej, od skrzyżowania z ulicą Kusocińskiego do mostu nad Potokiem Północnym.

KONIEC RÓWNEJ JEZDNI

Jadąc ulicą Warszawską, od strony osiedla XV-lecie, z równego asfaltu nagle wpadniemy na krótki odcinek jezdni, który pokrywa mnóstwo łat i nierówności. Na równy asfalt wrócimy z powrotem za mostkiem nad Potokiem Północnym, czyli wjeżdżając już w ulicę Malczewskiego.

- Czy miasto nie mogło za jednym zamachem zrobić remontu odcinka ulicy Warszawskiej od mostu nad rzeczką do ronda? - pyta zdziwiony pan Stanisław, taksówkarz jednej z radomskich korporacji.

Jego opinie podzielają również inni kierowcy oraz niezmotoryzowani. - Jeśli nie ma pieniędzy na kapitalny remont tego odcinka ulicy, to mogliby wymienić chodniki i połączyć ścieżkę rowerową z tą, która powstała wzdłuż rzeczki, na terenie Centrum Słonecznego - twierdzi pani Aneta, którą spotkaliśmy na miejscu.
KOSZTOWNA PRZEBUDOWA MOSTU

Miejscy drogowcy nie ukrywają, że krótki fragment ulicy Warszawskiej, od mostu nad rzeczką do ulicy Kusocińskiego wymaga przebudowy w celu nawiązania do już przebudowanych sąsiednich odcinków.

- Niestety, nie da się tego zrobić bez przebudowy mostu nad Potokiem Północnym. Powinien on zostać poszerzony, aby również na nim mogły być dwie jezdnie wraz z drogą dla rowerzystów. Przebudowa mostu będzie bardzo kosztowna, a na razie w budżecie miasta nie ma pieniędzy na ten cel - wyjaśnia Marek Ziółkowski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.

Rzecznik miejskich drogowców dodaje, że kiedyś na pewno to nastąpi, jednak raczej nie ma szans na rozpoczęcie robót w tym ani w przyszłym roku. Zapewnia, że do tego czasu zniszczona nawierzchnia jezdni będzie doraźnie łatana.