MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Samochód wpadł do Potoku Północnego. Radomienie mówią, że to niebezpieczne miejsce

ik
- Tu było już kilkanaście takich wypadków. Nie możemy sie doprosić barierek - mówi Marian Kozłowski, mieszkaniec ulicy Grzybowskiej.
- Tu było już kilkanaście takich wypadków. Nie możemy sie doprosić barierek - mówi Marian Kozłowski, mieszkaniec ulicy Grzybowskiej. Szymon Wykrota
Dwoje rannych w wypadku przy ulicy Grzybowskiej jest już w domu. W szpitalu został kierowca tico, które wpadło do rzeki oraz jeden pasażer.
- Tu było już kilkanaście takich wypadków. Nie możemy sie doprosić barierek - mówi Marian Kozłowski, mieszkaniec ulicy Grzybowskiej.
- Tu było już kilkanaście takich wypadków. Nie możemy sie doprosić barierek - mówi Marian Kozłowski, mieszkaniec ulicy Grzybowskiej. Fot. Szymon Wykrota

- Tu było już kilkanaście takich wypadków. Nie możemy sie doprosić barierek - mówi Marian Kozłowski, mieszkaniec ulicy Grzybowskiej.
(fot. Fot. Szymon Wykrota)

Do wypadku doszło w środę kilka minut po godzinie 23. 30-letni kierowca daewoo tico nie zachował należytej ostrożności, wypadł z drogi i wjechał do Potoku Północnego.

Samochód stanął pionowo w korycie rzeki. Strażacy wyciągali z auta trzy osoby, jedna wydostała się przed przybyciem służb. Do szpitala trafili wszyscy jadący tico, 30-letni kierowca oraz 31-letni pasażer i dwie 25-letnie kobiety. One po badaniach zostały zwolnione do domów. Wszystkim pobrano krew do badań na zawartość alkoholu.

Internauci alarmują, że ten odcinek Grzybowskiej jest szczególnie niebezpieczny. Nie ma tam barierek oddzielających drogę od Potoku Północnego. Sprawą zainteresowaliśmy miejski zarząd Dróg i Komunikacji. Obiecano nam wizję na miejscu i ewentualne decyzje na temat zabezpieczeń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie