Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Seniorzy na scenie” z gminy Jastrzębia - projekt przyjęty z sukcesem

Barbara Koś
Finał "Zemsty".
Finał "Zemsty". Teatr Proscenium
"Seniorzy na scenie" to projekt, który wyłonił fredrowską "Zemstę". Seniorzy z Jastrzębi odnieśli sukces!

We wtorek, 5 grudnia, w sali weselnej Ochotniczej Straży Pożarnej w Jastrzębi stanęły dwa stoły: jeden w siedzibie Cześnika i Dyndalskiego, drugi w domu Rejenta; oba były przedzielone murem, czyli pudełkami oklejonymi szarym papierem pomalowanym w cegły. Potem były brawa po każdej odsłonie "Zemsty" a na zakończenie -owacje na stojąco!

-Wyszło znakomicie, aktorzy byli przeszczęśliwi, ja zresztą też - cieszy się Izabella Mosańska,reżyserka przedstawienia, którego inicjatorem było Stowarzyszenia Wspierania Rozwoju Gminy Jastrzębia „Gościniec”.

Jak doszło do zorganizowania spektaklu? - W styczniu tego roku seniorzy sceny „Antypiernik” teatru „Proscenium” pokazali w Jastrzębi dwa spektakle: „Majowe ksiuty z Temidą” według opowiadań Wiecha i „Hamleta” autorstwa Jeremiego Przybory - opowiada Izabella Mosańska, opiekun "Proscenium". - Obecni na przedstawieniu jastrzębscy seniorzy, zachęceni przykładem takiej aktywności, postanowili spróbować swoich sił.

Stąd powstał projekt „Seniorzy na scenie”, który został sfinansowany ze środków gminy Jastrzębia. Jeszcze przed wakacjami rozpoczęły się prace organizacyjne a do prowadzenia całości zaangażowano Izabelle Mosańską.

Na zajęcia odbywające się w remizie strażackiej przychodziło co tydzień około 20 osób. Zastanawiali się nad wyborem sztuki, w końcu wybrali „Zemstę” Aleksandra Fredry.

- Musiałam dokonać trochę różnych przeróbek, żeby dopasować całość do możliwości debiutantów i niezbyt luksusowych warunków pracy - tłumaczy Mosańska. - Wyszło mi 12 scen, w których aktorzy na zmianę grali różne postacie – miałam na przykład czterech Papkinów, dwie Klary, dwóch Cześników. Ale tym sposobem obsadziłam wszystkich chętnych, a było ich 20 osób. Rozpisałam role, rozdałam do czytania i nauczenia się na pamięć. Na zajęciach ćwiczyłam dykcję i interpretację, opowiadałam o sztuce i o czasach, w których toczy się akcja. Miałam też film w reżyserii Andrzeja Wajdy, który dałam do oglądania w domu.

Próby przerwano tylko na czas wakacji. Zaraz potem wrócili do nich we wrześniu i sumiennie ćwiczyli co tydzień.

- Obserwowałam z wielką satysfakcją otwieranie się nieśmiałych z początku debiutantów, pięknie reagujących na uwagi zmierzające do stopniowego polepszania emisji głosu, interpretacji tekstu, dokładania do treści ruchu scenicznego...opowiada Izabella Mosańska. - Postępy w grze doprowadziły w efekcie końcowym do tego, że aktorzy zaczęli sami bawić się swoimi rolami – wtedy już byłam pewna sukcesu naszej pracy.

W międzyczasie kompletowali stroje i rekwizyty, które chociaż trochę wystylizowałyby ten spektakl. Nie mogło być mowy o żadnym szyciu kostiumów, nie dało się też zrobić scenografii, ale wspólnymi siłami udało się stworzyć klimat tamtych czasów. Trochę rzeczy reżyserka wzięła ze swojego teatru Proscenium, trochę udało się aktorom wygrzebać we własnych szafach i odpowiednio poprzerabiać. Mieli zresztą z tego powodu doskonałą zabawę.
No i w końcu doszło do premiery. Rozległ się gong i sztuka ruszyła.

Oczywiście zrobili jeszcze próbę generalną i sesję zdjęciową. Do głosu doszła trema... Ale okazało się, że wpłynęła mobilizująco, bo aktorzy poszli jak burza.

- Po wstępie organizatorów opowiedziałam w skrócie o naszych przygotowaniach- relacjonuje Mosańska. - Wytłumaczyłam, skąd tylu Papkinów, przedstawiłam osoby biorące udział w scenie pierwszej. Prezentowałam aktorów grających w kolejnych scenach, żeby widzowie nie stracili wątku.

Brawa były po każdej odsłonie, a na zakończenie owacje na stojąco. Aktorzy otrzymali od koleżanek i kolegów z teatru „Proscenium” dyplomy na pamiątkę niezwykle udanego debiutu z życzeniami dalszych sukcesów.

Otrzymali gratulacje od wielu osób (również od Elżbiety Zasady - wójta gminy Jastrzębia) i propozycję kontynuowania tak pięknie rozpoczętej działalności.

- Oczywiście będziemy pracować dalej, zapału wystarczy nam na pewno na długie lata!- zapewnia Izabella Mosańska.

QUIZ. Gwara młodzieżowa lat 70. Czy rozpoznasz te słowa?

Zobacz też: Jak złodzieje kradną samochody? (dzień Dobry TVN/x-news)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie