Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Setki samochodów toną w błocie! A wszystko przez remont Słowackiego...

Anna GOGUŁA
Po ostatnich deszczach, na ulicy Bieszczadzkiej, wyrobiły się doły i koleiny. Kierowcy mniejszych samochodów mają spory problem z przejazdem.
Po ostatnich deszczach, na ulicy Bieszczadzkiej, wyrobiły się doły i koleiny. Kierowcy mniejszych samochodów mają spory problem z przejazdem. Tadeusz Klocek
Narzekacie na nierówne, dziurawe drogi? Zobaczcie, jak wygląda ulica Bieszczadzka...
Ostatnio po naszym osiedlu porusza się kilka razy więcej aut, niż to było do tej pory. Przez to stan dróg dramatycznie się pogarsza, ale drogowcy kompletnie
Ostatnio po naszym osiedlu porusza się kilka razy więcej aut, niż to było do tej pory. Przez to stan dróg dramatycznie się pogarsza, ale drogowcy kompletnie się tym nie interesują - twierdzą Henryk Wojtyniak i Maria Cholewa.

Ostatnio po naszym osiedlu porusza się kilka razy więcej aut, niż to było do tej pory. Przez to stan dróg dramatycznie się pogarsza, ale drogowcy kompletnie się tym nie interesują - twierdzą Henryk Wojtyniak i Maria Cholewa.

- Od kiedy zamknięto ulicę Słowackiego, ruch na Bieszczadzkiej zwiększył się co najmniej kilkakrotnie. Niestety jest to droga nieutwardzona i przez to znacznie pogorszył się jej stan - skarżą się mieszkańcy tej ulicy.

Mieszkańcy ulicy Bieszczadzkiej twierdzą, że stan drogi znacznie się pogorszył, odkąd na Słowackiego rozpoczęły się prace remontowe.

- Wielu kierowców jeździ jeszcze tędy na pamięć i wybiera trasę pierwotnego objazdu. Są też tacy, którzy wjeżdżają w nasze osiedle, żeby skrócić sobie drogę - twierdzą mieszkańcy.

NIERÓWNOŚCI I BŁOTO

Ludzie narzekają, że przez ten "umowny objazd" znacznie zwiększył się ruch.

- Kiedyś mieliśmy tu spokój i ciszę. Jeździło tędy maksymalnie kilka samochodów dziennie, a teraz ruch praktycznie nie ustaje. Auta jeżdżą od samego rana aż do nocy. Przeważnie są to przejezdni, często na rzeszowskich i łódzkich rejestracjach - mówi pan Jarek mieszkaniec ulicy.

Jednak mieszkańców najbardziej irytuje fakt, że przejeżdżające tamtędy samochody niszczą im drogę.

- Już od lat nie możemy doprosić się o utwardzenie ulicy. Tym bardziej powinni to zrobić teraz, kiedy oprócz nas, codziennie przejeżdżają tędy setki innych aut. Nierzadko można tu spotkać ogromne ciężarówki, które niszczą nawierzchnię. Droga jest w opłakanym stanie, po deszczach wyrobiły się straszne koleiny. Najgorszy fragment jest tuż przy wyjeździe w ulicę Banacha. Tam już niejednokrotnie grzęźli kierowcy mniejszych samochodów - twierdzą nasi rozmówcy.

ULICA ZOSTANIE WYRÓWNANA

W sprawie ulicy Bieszczadzkiej skontaktowaliśmy się z Bogusławem Jakubowskim, kierownikiem Działu Utrzymania Dróg Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji. Dowiedzieliśmy się, że na utwardzenie drogi nie ma pieniędzy. Jedyne, co drogowcy mogą w tej sprawie zrobić, to wyprofilowanie nawierzchni. - Zostanie to wykonane, jak tylko grunt podeschnie - zapewnił nas kierownik .

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie