Chodzi o odcinek ulicy Traugutta tuż przed budynkiem numer 40. Słupki pojawiły się wiosną. Pracownicy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji byli tak samo zdziwieni jak kierowcy, którzy wcześniej tu parkowali, bo słupki pojawiły się bez zezwolenia. Sprawę wyjaśniali drogowcy. W końcu do ich ustawienia przyznał się właściciel kamienicy.
- Jak twierdzi, uzgadniał ponad roku temu wstępnie z ówczesnym dyrektorem Zarządu, że postawi na tym chodniku betonowe gazony z kwiatami, żeby uniemożliwić parkowanie pracownikom pobliskich instytucji - informuje Marek Ziółkowski, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu. - Samochody stały tam od godziny siódmej do późnego popołudnia i skutecznie ograniczały widoczność przy wyjeździe z bramy posesji. Ostatecznie zmienił jednak decyzję i zamówił ozdobne słupki. Nie zdążył jednak zlecić ich montażu przed zimą.
W międzyczasie zmienił się dyrektor Zarządu, a obecny nie wiedział o ustnych ustaleniach swojego poprzednika, bo pisemne miały być załatwiane później.
- Właściciel posesji prawdopodobnie liczył natomiast na to, że sprawa słupków ucichnie - dodaje rzecznik. - Stało się inaczej, dlatego musiał je na własny koszt przestawić, ponieważ stały za blisko krawędzi jezdni. Nie będą one natomiast całkowicie demontowane, ponieważ uznaliśmy argumenty tego pana, że parkujące tam samochody uniemożliwiałyby bezpieczne włączanie się do ruchu przy wyjeździe z bramy posesji.
NASZ KOMENTARZ
Nie dało się...
Co roku nasza redakcja jest współorganizatorem finałów WOŚP w Radomiu. Jakiś czas temu zwróciliśmy się do MZDiK z propozycją, aby na godzinę zamknąć dla ruchu ulicę Chrobrego, aby mogły po niej pojeździć auta rajdowe. Okazało się, że to nie takie proste. Były dyrektor poprosił o pisemny wniosek w tej sprawie. Następnie odpowiedział na piśmie (z numerem, sygnaturą i rozdzielnikiem), że potrzebne są dodatkowe dokumenty: 1. projekt zmian organizacji ruchu, 2. opinia policji, 3. jakieś dodatkowe kwity. Jednym słowem: były dyrektor chciał, ale nie mógł. Nielegalnie postawione słupki zaakceptował "na gębę", jeśli wierzyć tłumaczeniom obecnej ekipy. Ciekawe, ciekawe...
Marcin GENCA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?