Skatepark w Kozienicach - najpierw go skończyli, a dzień później... rozebrali

Ceny biletów na lodowisko

Normalny bilet wstępu na lodowisko kosztuje 6 złotych, a ulgowy 4 złote za 45 minut. Wypożyczenie łyżew na trzy kwadranse to koszt 5 złotych. Za taką samą kwotę wszyscy, którzy mają swoje łyżwy mogą jest na miejscu naostrzyć. Z biletów ulgowych mogą korzystać dzieci do 7 roku życia, uczniowie i studenci do 26 roku życia na podstawie legitymacji szkolnej lub studenckiej, emeryci i renciści na podstawie legitymacji emeryta / rencisty i osoby niepełnosprawne po okazaniu orzeczenie o niepełnosprawności i dowodu osobistego.

I tuż po zakończeniu budowy rozpoczął się demontaż nowych urządzeń.

Budowa skateparku w Kozienicach była planowana od jakiegoś czasu, ale plany stały się realne, dzięki zaangażowaniu grupy młodego kozieniczanina Huberta Ciecheckiego, który rozmawiał na ten temat z władzami miasta. W efekcie w pierwszej połowie roku został ogłoszony przetarg, a skatepark miał być gotowy w wakacje.

NIEUCZCIWY WYKONAWCA

- Problem powstał wtedy, kiedy firma, która wygrała przetarg nie wywiązała się z umowy i budowy nie rozpoczęła - mówi Marcin Zmitrowicz, dyrektor Kozienickiego Centrum Rekreacji i Sportu.

W ramach prac trzeba było naprawić betonową nawierzchnię placu obok pływalni "Delfin", na której skatepark powstał. I choć dwanaście urządzeń, które miały być zamontowane czekało w magazynach KCRiS, to bez naprawy placu nie można było ich zamontować. - Musieliśmy ogłosić nowy przetarg, wybrać nowego wykonawcę i wszystko opóźniło się o kilka miesięcy - mówi dyrektor.

ZAMONTOWALI I ROZEBRALI

Montaż urządzeń zakończył się pod koniec ubiegłego tygodnia. - Dokonaliśmy wtedy odbioru technicznego i przystąpiliśmy do demontażu urządzeń, bo w tym samym miejscu przygotowujemy lodowisko - Marcin Zmitrowicz.

W Kozienickim Centrum Rekreacji i Sportu zdecydowali, że urządzenia w skateparku muszą mieć możliwość szybkiego demontażu.

- Zaplanowaliśmy, że skatepark będzie działał od początku kwietnia do końca października w miejscu, gdzie zimą zawsze powstaje lodowisko. Na miesiące zimowe urządzenia będą więc demontowane a od grudnia do końca lutego jak zawsze na placu obok pływalni będzie działało lodowisko - mówi dyrektor.

OTWARCIE LODOWISKA

Przez pierwszego wykonawcę, który nie wywiązał się z umowy, ze skateparku będzie można skorzystać dopiero wiosną. W tej chwili lodowisko jest już gotowe, a jego wielkie otwarcie zaplanowano na piątek, 6 grudnia. - W godzinach 17 - 19 zaplanowaliśmy szereg konkursów dla dzieci i dorosłych ze słodkimi nagrodami - zaprasza Marcin Zmitrowicz.