MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Śnieżny paraliż

Sylwester SZYMCZAK, Marek ZIÓŁKOWSKI

Wystarczyło kilkadziesiąt centymetrów śniegu, żeby życie mieszkańców Radomia zamieniło się w koszmar. Wczoraj rano kierowcy stali w korkach i klęli na nie odśnieżone drogi. Autobusy miejskie jeździły ze znacznym spóźnieniem. Piesi chodzili po śliskich chodnikach. Dla kilku z nich przechadzka skończyła się na pogotowiu, a strażnicy miejscy wlepiali mandaty leniwym dozorcom.

To już druga w ostatnich miesiącach śnieżyca, która utrudniła życie mieszkańcom. Pierwsza była 19 listopada i wtedy można było mówić o klęsce. Wówczas ludzie nie dojechali do domów, spali w samochodach, a 15-letnia dziewczynka zaginęła w lesie i odnalazła się dopiero nad ranem. O wczorajszym śnieżnym paraliżu można mówić tylko w kategorii dużego zamieszania, spowodowanego opieszałością drogowców.

Ciekawostką jest fakt, że z zimą wygrały wszystkie podradomskie gminy. Tam główne drogi były przejezdne, posypane, nikt nie utknął w zaspach. Najgorzej było w Radomiu, pomiędzy godziną 6 a 10. Tu rzeczywistość była zupełnie inna.

Najgorzej w Radomiu

Dyżurny radomskiego dworca PKS powiedział nam, że większość dróg w regionie była czarna. Autobusy dojeżdżały do wszystkich miejscowości. Wracały do Radomia najwyżej z kilkuminutowymi opóźnieniami.

- Najgorzej było w Radomiu przy wyjeździe z pętli na osiedlu Gołębiów. Do ulicy Struga wyjeżdża się pod górkę. Nie bardzo wiadomo, kto ma to posypywać, bo jest to już droga osiedlowa. Zazwyczaj jest tak, że drogowcy przyjeżdżają tam dopiero po naszych interwencjach. Przez kilkadziesiąt minut "piątka" nie mogła wjeżdżać na pętlę. Musiała kursować aż do ronda Popiełuszki, co spowodowało duże opóźnienia. Trochę problemów było również w Janiszewie - powiedział nam dyspozytor radomskiej firmy komunikacyjnej "International Transport Spedition".

Śliskie zatoczki

Rozkłady jazdy autobusów miejskich były wczoraj fikcją. Autobusy miały spore opóźnienia, a niektóre kursy w ogóle nie zostały wykonane, bo pojazdy nie mogły ruszać z oblodzonych zatok. Duży zator utworzył się na ulicy Zbrowskiego, przed skrzyżowaniem z 11 Listopada. Kilka "szóstek" utknęło na pętli na Godowie. Dopiero po interwencji pracowników działu przewozów Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji drogowcy odśnieżyli końcowy odcinek ulicy Wiejskiej. Autobusy miały sporo problemów z ruszaniem z zatok, między innymi przy ulicach Struga, Kusocińskiego, Malczewskiego, Chrobrego oraz Sienkiewicza.

- Stoję na ulicy 25 Czerwca. Nie mogę podjechać pod górkę - zgłaszał dyspozytorowi kierowca "siódemki", pełnej ludzi.

Śnieg na jezdnię

Na opieszałość dozorców narzekali wczoraj przechodnie. Jeszcze przed godziną 10 niektóre chodniki były pokryte kilkunastocentymetrową warstwą białego puchu. Wielu gospodarzy domów znów zgarniało śnieg na odśnieżone wcześniej jezdnie, zamiast robić pryzmy wzdłuż krawężników. Pryzmy były natomiast obok przystanków autobusowych u zbiegu ulic Żeromskiego i Traugutta. Jeśli któreś drzwi wozu znalazły się naprzeciw jednej z tych gór śniegu, ludzie nie mogli wsiąść i wysiąść.

Na radomskie drogi wyjechał wczoraj sprzęt wszystkich czterech firm, odpowiedzialnych za odśnieżanie, w tym również ciężkie pługi. Około godziny 10-11 sytuacja była już opanowana.

Mandaty dla leniwych

Wczoraj w dyżurce Straży Miejskiej telefony odbierał sam komendant Sylwester Kiraga.

- Wszyscy ludzie są w terenie, bo pracy jest mnóstwo - mówił komendant. - Od rana ukaraliśmy kilkunastu dozorców i administratorów budynków mandatami w wysokości 150 zł. To i tak skromna kara. Generalnie nie jest tak źle i większość chodników jest odśnieżona.

Komendant Kiraga przypomina, że każdy pieszy, który przewróci się na śliskim chodniku i zrobi sobie krzywdę, ma prawo żądać odszkodowania od właściciela posesji lub osoby odpowiedzialnej za odśnieżanie chodnika.

Połamane nogi

Po wczorajszym dniu chętnych do odszkodowania zapewne będzie więcej. Pogoda sprawiła, że pogotowie ratunkowe miało więcej pracy niż zwykle.

- Mieliśmy jeden poważny wypadek i potrącenie pieszej. Kilka osób zgłosiło się z urazami kończyn, barku, obojczyka. Były również telefony od pacjentów, którzy poszukiwali poradni chirurgicznych czy też ortopedycznych - powiedział Piotr Kowalski, dyrektor radomskiego pogotowia.

Zgubne błoto

- Od godziny 4 do 13 mieliśmy wypadek w Zakrzewie - potrącenie siedemnastolatki i 16 kolizji drogowych. Patrząc na warunki panujące na jezdni, te liczby nie są zatrważające, bo jednak wielu kierowców jechało bardzo ostrożnie. My wciąż apelujemy o ostrożną jazdę. Lepiej jechać pół godziny dłużej i dojechać zdrowym niż się spieszyć. Bardzo zgubne jest błoto pośniegowe. Czarne jezdnie po południu nie wydają się śliskie, a w efekcie jeździ się po nich fatalnie. Nie warto szarżować - mówi Rafał Jeżak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.

Prognoza na weekend

Wczoraj w Radomiu spadło średnio 40 centymetrów śniegu. Dziś również będzie padać, ale już nie tak dużo i nie tak intensywnie. Według meteorologów, powinno spaść jeszcze 20 centymetrów śniegu. Ponieważ temperatura powietrza wahać się będzie od -7 stopni Celsjusza do -4, to nie należy się spodziewać, że śnieg szybko zniknie. Mroźnie, bo od -9 do -5 będzie także w sobotę i tego dnia również popada. Mają to być przelotne opady śniegu. Całkowicie bez opadów powinno być w niedzielę, ale mróz się nasili i w nocy z niedzieli na poniedziałek może być nawet -13 stopni Celsjusza.

Do kogo dzwonić w sprawie śliskich dróg?

Dyżurny Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu (całą dobę): 0604-984-946; Informacja Powiatowego Zarządu Dróg w Radomiu: (0-48) 365-58-01, wewnętrzny 230, 231, 232. Informacja o kursowaniu autobusów komunikacji miejskiej w Radomiu: (0-48) 363-12-55. Informacja o kursowaniu autobusów przedsiębiorstwa PKS Radom: (0-48) 362-67-76, 362-36-47. Informacja o przejezdności dróg krajowych na terenie województwa mazowieckiego: (0-22) 810-94-21.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie