Solec nad Wisłą. Jubileusz 150-lecia szkoły w Solcu nad Wisłą

Bogata historia

Szkoła w Solcu nad Wisłą powstała w 1866 roku, gdy powołano Soleckie Kursy Pedagogiczne. Przez długie lata swojego istnienia placówka na trwałe wpisała się w historię regionu, będąc zawsze miejscem wyjątkowym, gdzie koncentrowało się życie kulturalne.

- Długo trzeba by szukać innej gminy wiejskiej chlubiącej się posiadaniem szkoły średniej o tak wspaniałych, długoletnich tradycjach, tak zasłużonej i tak mocno zrośniętej z lokalną rzeczywistością - mówił Marcin Węgłowski, dyrektor szkoły w Solcu nad Wisłą.

Mówili też o tym w swoich wystąpieniach uczestnicy zjazdu.

Pierwszego dnia po zwiedzaniu szkoły i mszy nastąpiła część oficjalna, podczas której szkoła oraz emerytowana nauczyciela Teresa Dziewiecka zostali uhonorowani medalem Pro Masovia, a 13 osób wyróżniono dyplomami. Po wspólnym zdjęciu był występ orkiestry dętej i pokaz musztry paradnej, a później koncert „Przeboje dziesięcioleci”.

Przyjechali z daleka

W Gminnym Ośrodku Kultury nastąpiło otwarcie wystawy plastycznej „Absolwenci i nauczyciele”, na której zaprezentowano prace Czesława Waszko oraz jego wychowanków.

- Jestem dumna, że byłam uczennicą pana profesora i z tego, że postawił mi piątkę - mówiła Zenobia Sobczak, która na zjazd przyjechała z Włoch.

Najdalszą podróż do Solca odbyła absolwentka mieszkająca w Kanadzie, a najstarszą uczestniczką zjazdu była 92-letnia Janina Sochaj. Edukację w tej placówce zakończyła w 1940 roku, kiedy to zamknęli ją Niemcy.

W sobotę odbył się jeszcze bal, a w niedzielę po mszy w intencji nieżyjących nauczycieli soleckiej szkoły złożono kwiaty na grobach nauczycieli. Zamknięcie Zjazdu Absolwentów poprzedziły spotkania klasowe.

- Ten zjazd pokazał, że wyrażenie Alma Mater w stosunku do naszej szkoły jest jak najbardziej na miejscu - podsumował Marcin Węgłowski.