MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Spalił się w komórce w centrum Radomia (video, zdjęcia, nowe fakty)

Anna Goguła
- W tej komórece od kilku miesięcy mieszkał mężczyzna. Nie wiemy, co mogło się stać - mówił nam Tadeusz Pietruszewski.
- W tej komórece od kilku miesięcy mieszkał mężczyzna. Nie wiemy, co mogło się stać - mówił nam Tadeusz Pietruszewski. Taduesz Klocek
Sąsiedzi mężczyzny, który zginął w nocnym pożarze, przypuszczają, że ktoś podłożył ogień.

Pożar komórki, znajdującej się przy Placu Konstytucji 3 Maja rozpoczął się w niedzielę w nocy o godzinie 23.22. Kiedy strażacy ugasili ogień, w jednej z nich znaleźli zwęglone zwłoki mężczyzny.

Jak powiedzieli nam świadkowie zdarzenia, bezdomny już od kilku miesięcy mieszkał w starych komórkach.

- To był starszy człowiek, mieszkał tutaj już prawie od sześciu miesięcy. Nikomu nie wadził, ale lubił sobie wypić - opowiada Tadeusz Pietruszewski, mieszkaniec. - Mówiliśmy mu, żeby zamieszkał w schronisku, ale on wolał te zimne komórki. To był dobry i pomocny człowiek, nie wiem, co mogło się stać.

- Ja to podejrzewam, że mógł zostać podpalony. Okolicznym mieszkańcom nie podobało się jego towarzystwo, niewykluczone więc, że zrobili porządek. To był naprawdę poczciwy człowiek - dodaje pani Barbara.

Przy placu paliły się trzy komórki. W akcji gaśniczej brały udział trzy jednostki straży pożarnej. Na miejscu był prokurator.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie