Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sparta Jazgarzew - Szydłowianka Szydłowiec 4:0

W.Ł., P.S
Andrzej Koniarczyk, trener Szydłowianki ma nad czym myśleć.
Andrzej Koniarczyk, trener Szydłowianki ma nad czym myśleć. Piotr Stańczak
W meczu mazowieckiej czwartej ligi, Sparta Jazgarzew pokonała na własnym boisku aż 4:0 Szydłowiankę Szydłowiec. Podopieczni trenera Andrzeja Koniarczyka kończyli mecz w "9".

Sparta Jazgarzew - Szydłowianka Szydłowiec 4:0 (0:0), Paweł Wysocki 54, 81 karny, Emil Wrażeń 84 karny, 88.

Szydłowianka: Kołodziejski – Suwara, Drożdżał, Kowalczyk, P. Janik – Szyszka (85′ Koniarczyk), Czarnota, Jasikowski, Zagórski – Ł. Janik, Miller (79′ Łaciak).

Szydłowiecki zespół poniósł trzecią porażkę w rundzie wiosennej, dwutygodniowa przerwa od ligowego grania nie przyniosła podopiecznym Andrzeja Koniarczyka przełomu w wynikach. Było to zresztą kolejne spotkanie, które niebiesko-biała banda kończyła w niepełnym składzie z powodu czerwonych kartek...

W pierwszej połowie oba zespoły toczyły ze sobą ciekawy pojedynek, obfitujący w sytuacje i spięcia podbramkowe. Ze strony Szydłowianki najlepsze okazje mieli: Błażej Miller, Łukasz Jasikowski. Nie udało się ich jednak zamienić na bramki. Przełomowy dla losów meczu okazał się pierwszy kwadrans po przerwie. W 54 minucie błąd Eryka Kołodziejskiego wykorzystał Paweł Wysocki i dał Sparcie prowadzenie. Pięć minut później siedlecki arbiter pokazał drugą żółtą kartkę Patrykowi Czarnocie. Gościom w dziesiątkę coraz trudniej było walczyć o zmianę losów tego meczu.

Wszystko posypało się w końcówce. Sędzia podyktował dwa problematyczne - zdaniem gości - rzuty karne. W drugiej sytuacji dopatrzył się faulu bramkarza Kołodziejskiego na zawodniku gospodarzy. Wyrzucił szydłowieckiego bramkarza z boiska. Między słupkami musiał stanąć gracz z pola Przemysław Janik. Nie zdołał on obronić drugiej „jedenastki”, potem jeszcze skapitulował w sytuacji sam na sam z Emilem Wrażeniem. Trenerowi Koniarczykowi w ostatnich tygodniach brakuje już słów do komentowania decyzji arbitrów...

- Czerwona kartka dla Eryka Kołodziejskiego prawdopodobnie zostanie anulowana, tak wynika z rozmów ze związkowym obserwatorem. W 5 minucie sędzia powinien odgwizdać dla nas rzut karny za faul na Millerze, ale nie uczynił tego. Jego niezrozumiałe decyzje popsuły nieźle zapowiadający się mecz - oceniał szkoleniowiec Szydłowianki.

W niedzielę swoje mecze rozegra Klub Sportowy Warka i Orzeł Wierzbica. Warka zagra o godzinie 11.30 ze Zniczem II w Pruszkowie, a Orzeł o godzinie 16 z Drukarzem w Warszawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie