Na otarcie łez pozostaje nam znajomość i egzekwowanie naszych praw. Na szczęście w większości przypadków przewoźnik lotniczy nie pozostanie bezkarny, a my bez opieki lub odszkodowania. Sytuacje, w których lotniskiem macierzystym, to jest portem wylotu lub lotniskiem docelowym (portem przylotu) jest port lotniczy na terenie państw Unii Europejskiej są objęte bowiem rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady z 2004 roku numer 261/2004, ustanawiającym wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów. Odgórnie ustala ono, co należy się pasażerowi w razie zakłóceń - wyjaśnia mecenas Katarzyna Kwietniak.
Jakie mamy prawa?
Nieważne czy podróżujemy tanimi liniami czy tradycyjnymi, w klasie ekonomicznej czy biznes, oraz czarterem, mamy wiele uprawnień.
- Po pierwsze: w przypadku przewidywanego opóźnienia przekraczającego 2-4 godzin (w zależności od długości trasy planowanego lotu i położenia portu docelowego) przewoźnik musi zapewnić nam opiekę, a więc wyżywienie w ilości adekwatnej do czasu opóźnienia oraz możliwości skorzystania z telefonu lub maila. Dodatkowo, jeśli lot opóźniony będzie o więcej niż 5 godzin, możemy zrezygnować z podróży i dostać całkowity zwrot ceny biletów - pieniądze powinny do nas trafić w ciągu siedmiu dni.
Gdy rejs jest znacznie opóźniony, na przykład o jeden dzień, przewoźnik ma obowiązek zapewnić nam nocleg i pokryć koszty transportu z i do hotelu. Jeżeli do naszego miejsca docelowego dotrzemy z opóźnieniem większym niż 3 godziny lub nasz lot zostanie odwołany, przysługuje nam też odszkodowanie w wysokości od 250 euro dla lotów do 1500 kilometów do nawet 600 euro dla lotów innych niż wewnątrzwspólnotowe o długości powyżej 3500 kilometrów. Dodam, że odszkodowanie czasami bywa wyższe niż kwota, jaką wydaliśmy na bilety lotnicze - nie musimy bowiem wykazywać faktycznie poniesionych przez nas wydatków lub rzeczywistej szkody.
Wreszcie, gdy podróżujemy z przesiadkami na jednym bilecie, a jeden z naszych lotów został odwołany, przewoźnik musi nam zapewnić alternatywną, jak najszybszą drogę do celu. Nie we wszystkich jednak przypadkach zostanie mam wypłacone odszkodowanie. Nie przysługuje nam ono wtedy, gdy opóźnienie zostało spowodowane siłą wyższą – przez pogodę niepozwalają cą na przelot, mgłę uniemożliwiającą lądowanie, zagrożenie bezpieczeństwa czy też strajk personelu lotniskowego, na który nie miał wpływu przewoźnik. Nie każdy strajk będzie okolicznością powodującą wyłączenie odpowiedzialności przewoźnika- mówi mecenas Katarzyna Kwietniak.
Jak dostać odszkodowanie?
Możemy to zrobić samodzielnie lub poprzez pełnomocnika. Trzeba wypełnić formularz reklamacyjny na stronie przewoźnika lub nadać reklamację listem poleconym z potwierdzeniem nadania na adres przewoźnika. Koniecznie należy podać: imię i nazwisko, numer rezerwacji, datę i numer lotu ze wskazaniem trasy lotu, szczegółowy opis zdarzenia z podkreśleniem długości finalnego opóźnienia. Istotne jest wskazanie jakiej kwoty się domagamy i przepisów, na podstawie których przysługuje prawo do odszkodowania, to jest wyżej podanego rozporządzenia.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
