Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawność, siła i bezpieczeństwo. Jednym słowem: Taekwon-do

/wit/
Agnieszka Turczyk (od lewej) i Basia Szczypiór, to jedne z najładniejszych podopiecznych trenera Germana Anfinogenowa. Już na pierwszych zajęciach poprosiły mistrza o wspólne zdjęcie.
Agnieszka Turczyk (od lewej) i Basia Szczypiór, to jedne z najładniejszych podopiecznych trenera Germana Anfinogenowa. Już na pierwszych zajęciach poprosiły mistrza o wspólne zdjęcie. archiwum prywatne
Agnieszka i Basia chcą być sprawne, silne i bezpieczne. W tym celu zapisały się na treningi do Radomskiego Klubie Taekwon-do. Ich trenerem jest ceniony w Polsce i na świecie Rosjanin German Anfinogenow.

Taekwon-do

Taekwon-do

To perfekcyjna sztuka samoobrony powstała w Korei w 1955 roku. Wymyślona i naukowo opracowana przez gen. Choi Hong Hi. W dosłownym tłumaczeniu słowo Taekwon-do oznacza Tae - stopa, noga, Kwon - pieść, Do - droga, sposób. Nazwa sztuki oddaje ściśle jej treść: poddawanie ciała kontroli umysłu, kształtowanie samego siebie poprzez trening walki.

- Pomysł zrodził się spontanicznie. Obie z Basią lubimy ruch i aktywny tryb życia. Chcemy być sprawne i bezpieczne. Dlatego zamiast aerobiku czy fitness postawiłyśmy na sztukę obrony taekwon-do - mówi Agnieszka Turczyk.

Dziewczyny szybko zorientowały się, że to na czym im zależy gwarantuje taekwon-do i niemal od razu zapisały się do Radomskiego Klubu Taekwon-do.

- Zajęcia odbywają się kilka razy w tygodniu. Na początku była niepewność, że sobie nie poradzimy, ale trener German Anfinogenow przekonał nas, że wszystkiego można się nauczyć, pod warunkiem, że się chce i trenuje - mówi Basia.

Radomski klub wychował wielu medalistów Mistrzostw Polski i Europy. W sezonie odwiedza go nawet 200 osób, z czego większość zostaje na dłużej. Treningi są prowadzone dla trzech grup wiekowych od grupy dziecięcej po seniorów.

Dziewczyny mają za sobą już kilka treningów. W ich grupie jest kilkadziesiąt osób, przeważają mężczyźni.
- Okazało się, że w taekwon-do liczy się siła fizyczna, ale także psychiczna. Podczas treningów wydobywamy z siebie niesamowite pokłady energii. Jest przy tym też dużo śmiechu, bo nie wszystkie chwyty zaprezentowane przez trenera udaje się powtórzyć - opowiadają dziewczyny.

Agnieszka i Basia podczas treningów mogą liczyć na specjalne przywileje. Nie da się ukryć, że nalezą do najładniejszych podopiecznych trenera Anfinogenowa.

- Na razie wszystko idzie dobrze, choć zmęczenie daje się bardzo we znaki. Po treningu idziemy jeszcze na basen a później już padamy znów - śmieją się dziewczyny.

Obie koleżanki poza sprawnością fizyczną którą chcą osiągnąć trenując taekwon-do, chcą też nabyć umiejętności obronnych pozwalających im w razie potrzeby odeprzeć atak.

- Wiele jest napadów na kobiety. Dlatego warto wiedzieć jak zachować się w takich sytuacjach. Wracamy wieczorami z uczelni, pracy, albo z imprez, chcemy czuć się bezpiecznie - zaznaczają Basia i Agnieszka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie