Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stracą jedyne źródło utrzymania przez bezduszne prawo i urzędników?!

/wit/
-Sprzedajemy warzywa i owoce, bez obaw bo posiadamy wszelkie wymagane zezwolenia. 5 złotych wynosi codzienne placowe, 500 złotych zaś odprowadzamy co miesiąc do gminy – mówi Katarzyna Wólczyńska, ze stoiska przy ulicy Żeromskiego.
-Sprzedajemy warzywa i owoce, bez obaw bo posiadamy wszelkie wymagane zezwolenia. 5 złotych wynosi codzienne placowe, 500 złotych zaś odprowadzamy co miesiąc do gminy – mówi Katarzyna Wólczyńska, ze stoiska przy ulicy Żeromskiego. Łukasz Wójcik
Nawet 5 tysięcy złotych kary i konfiskata towaru czeka tych, którzy handlują poza targowiskami. Straż Miejska na razie ostrzega, ale będzie też karać. Handlarze są rozgoryczeni, chodnikowy handel daje im utrzymanie.

Taka kara za handel w niedozwolonym miejscu to wynik nowelizacji kodeksu wykroczeń, który strażnikom miejskim oraz policji pozwala nakładać wyższe kary na handlarzy.

- Handel w miejscach niedozwolonych jest ogólnopolskim problemem. Dlatego Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przygotowało zmiany w przepisach dotyczących karania osób, które prowadzą go w miejscach nie przeznaczonych na targowiska - mówi Piotr Stępień, rzecznik Straży Miejskiej w Radomiu.

Znowelizowane przepisy obowiązują od soboty. Kodeks wprowadza surowsze kary dla tych, którzy rozkładają swój towar na ulicach i chodnikach. Chodzi o handel na terenie należącym do miasta lub będącym w jego zarządzie, poza miejscem do tego wyznaczonym.

- Wyznaczonych miejsc na targowisko w samym Radomiu jest 10. Wiele osób jednak handluje tam gdzie jest duży ruch pieszych, w okolicy marketów, przystanków autobusowych a nawet koło centrum miasta. Powoduje to utrudnienia w ruchu - mówi Piotr Stępień.

Przykładem jest ulica Zbrowskiego, chodnik w okolicach Biedronki.

- Był tak zastawiony, że piesi musieli chodzić slalomem, a nawet wychodzić na jezdnię, stoiska sięgały ścieżki rowerowej - zaznacza rzecznik.

Od soboty handlować można jedynie na targowiskach. Jeśli ktoś się do tego nie dostosuje grozi mu grzywna w wysokości do 5 tysięcy złotych. Skonfiskowany może być również towar nawet jeżeli nie jest on własnością sprzedającego.

- Nowy przepis pozbawia nas chleba - mówią handlarze.

Kilka dni temu rozmawialiśmy z panem Marianem, który ma stoisko na jednym z radomskich osiedli. Mnie chciał ujawniać swoich personaliów, w obawie przed Strażą Miejską.

- Zostałem zwolniony z pracy, pomyślałem, że handel to jedyne wyjście, bo kto zatrudni 46- latka? Kupuje na giełdzie rolnej warzywa i owoce i nimi handluje - powiedział. - Sprzedaję w miejscu które nie zostało przeznaczone na potrzeby handlu - zaznacza mężczyzna.

- Ludzie mnie już znają mam stałych klientów. Często wolą kupić u mnie niż w pobliskim markecie, bo towar jest świeży. Pan Marian nie zdecydował się na handel na radomskich targowiskach, bo jak twierdzi one mają już swoich stałych sprzedawców.

- Ludzie lubią kupować u zaprzyjaźnionych sprzedawców, nowemu trudno wgryźć się. Teraz jednak przyjdzie mi chyba pożegnać się z moim zajęciem, bo jaka za to grozi jest ogromna - zaznacza.
W poniedziałek i wtorek strażników można było spotkać przy ulicy Struga, rogu Zbrowskiego i Żeromskiego, a także Czachowskiego.

Ile osób już ukarano?

- Staramy się na razie informować handlarzy, ostrzegać przed konsekwencjami niedostosowania się do przepisów - mówi rzecznik Straży Miejskiej w Radomiu.

Pani Katarzyna Wólczyńska wraz z rodzicami prowadzi stoisko warzywno-owocowe przy ulicy Żeromskiego.

- Działamy legalnie. Mamy zarejestrowaną działalność, płacimy placowe i odprowadzamy pieniądze do miasta, a także spełniamy wymogi sanepidu. Ludzie u nas chętnie kupują - mówi pani Katarzyna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie