Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażak Roku 2019. Dawid Kacperski został wybrany Strażakiem Roku w powiecie zwoleńskim

Patryk Samborski
Dawid Kacperski zwyciężył w tegorocznej edycji "Strażak Roku" w powiecie zwoleńskim.
Dawid Kacperski zwyciężył w tegorocznej edycji "Strażak Roku" w powiecie zwoleńskim. Archiwum prywatne
„Echo Dnia” wspólnie z Zarządem Głównym Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczpospolitej Polskiej prowadzi plebiscyt Strażak Roku Województwa Mazowieckiego. Dawid Kacperski został Strażakiem Roku Mazowsza w powiecie zwoleńskim.

Druh Dawid Kacperski ma 32 lata. We wczesnej młodości nie wiązał swojej przyszłości z zawodem strażaka. Wcześniej w jego rodzinie nikt też nie pracował w straży pożarnej. Wszystko zmieniło się, kiedy w wieku 18 lat trafił do Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Zwoleniu w celu odbycia zastępczej służby wojskowej. To wtedy narodziła się w nim pasja i już dwa lata później został zawodowym strażakiem. Obecnie pełni funkcje naczelnika w dwóch jednostkach Ochotniczej Straży Pożarnej: OSP w Mszadli Nowej oraz OSP w Zamościu Starym.

- Do moich obowiązków jako naczelnika należy kierowanie działaniami ratowniczymi i prowadzenie siłami Ochotniczej Straży Pożarnej. Ponadto organizuję i prowadzę szkolenia i ćwiczeń członków OSP, a także czuwam nad przestrzeganiem dyscypliny przez strażaków ochotników – mówi Dawid Kacperski.

Pracę społeczną łączy z pracą zawodową, ponieważ już od 11 lat jest strażakiem zawodowym. Swoją służbę pełni w Komendzie Powiatowej Straży Pożarnej w Zwoleniu.

- W państwowej straży pożarnej służę w stopniu młodszego aspiranta i pełnię funkcję ratownika-kierowcy. Oznacza to, że w zależności od potrzeb jestem kierowcą samochodu lub odpowiadam za udzielanie pierwszej pomocy osobom poszkodowanym. Jest to dość uniwersalna funkcja.

Miłość do sportów pożarniczych pojawiła się w zasadzie na samym początku służby. Dawid Kacperski zawsze lubił aktywność fizyczną więc połączenie dwóch pasji okazało się strzałem w dziesiątkę.

- Gdy trafiłem do komendy w Zwoleniu zauważyłem wspinalnię na placu, która wzbudziła moje zainteresowanie. Widziałem też wtedy, jak moi starsi koledzy ćwiczą tam sport pożarniczy przygotowując się do zawodów. Chciałem sam spróbować, ponieważ zawsze bardzo lubiłem aktywność fizyczną. - mówi Dawid Kacperski. - Intensywne treningi poskutkowały zajęciem pierwszego miejsca w zawodach sportowych w Pionkach. To tylko dodatkowo zmotywowało mnie do dalszej pracy.

Od tamtej pory druh Dawid Kacperski regularnie reprezentuje swoją jednostkę w zawodach pożarniczych. Dzisiaj w jego gablocie z pucharami znajduje się wiele trofeów. Do najważniejszych należą między innymi: pierwsze miejsce drużynowo w halowych mistrzostwach polski w dwuboju pożarniczym, wielokrotne drużynowe mistrzostwo polski w sporcie pożarniczym, indywidualne wicemistrzostwo Polski we wspinaczce przy użyciu drabiny hakowej oraz wielokrotne mistrzostwo województwa mazowieckiego w sporcie pożarniczym, dwuboju pożarniczym, pożarniczym torze przeszkód i wspinaczce przy użyciu drabiny hakowej. Najnowszym dodatkiem do kolekcji licznych trofeów jest mistrzostwo w dwuboju pożarniczym o Puchar Komendanta Wojewódzkiego Straży Pożarnej w Warszawie z 14 maja tego roku. Dawid Kacperski jest również reprezentantem kadry Polski strażaków na międzynarodowych zawodach pożarniczych. Wraz z nią brał udział na mistrzostwach świata i Europy.

Prywatnie Dawid Kacperski ma żonę i trójkę dzieci przy czym nie ukrywa, że chciałby zaszczepić w nich swoją pasję i miłość do straży pożarnej.

- Mój 10-letni syn uczestniczył już w turnieju wiedzy pożarniczej dostając się do etapu wojewódzkiego, gdzie był o włos od dostania się do ogólnopolskiego finału – mówi z dumą strażak. - Widząc jego zapał i chęć pogłębiania wiedzy jestem naprawdę dumny i wierzę, że w jego żyłach płynie strażacka krew i chciałbym, aby kontynuował zapoczątkowaną przeze mnie tradycję.

Drugie miejsce

Na drugim stopniu podium w powiecie zwoleńskim stanął Maksymilian Borkowski z jednostki OSP w Zwoleniu. Ma zaledwie 21 lat, a strażakiem ochotnikiem jest odkąd ukończył pełnoletność. W jednostce pełni funkcję ratownika, niedługo również kierowcy, a w przyszłości zamierza też przejść kurs na dowódcę wozu.

- Od dziecka interesowała mnie straż tak samo jak chęć niesienia pomocy innym. Praca strażaka zawsze kojarzyła mi się z odwagą i bezinteresowną pomocą – mówi Maksymilian Borkowski. - Niesienie pomocy innym sprawia mi wiele przyjemności, daje radość gdy w głowie pozostaje myśl, że ratuję ludzkie życie.

Studiuje ratownictwo medyczne na Wyższej Szkole Nauk Społecznych w Lublinie.

- Planuje dalej rozpocząć specjalizacje lekarskie – dodaje Borkowski. - Ratownictwo medyczne jest też dla mnie dopełnieniem, żeby mieć większą wiedzę i umiejętności w zakresie wykonywanych czynności ratunkowych podczas wszelkiego typu zdarzeń.
Prywatnie interesuje się sportem i motoryzacją. Lubi dreszczyk emocji. Trenował sporty walki, a także kolarstwo górskie, w którym wraz z kolegami trzykrotnie zdobywał mistrzostwo Polski.

Trzecie miejsce

Na najniższym stopniu podium w powiecie zwoleńskim stanął Wojciech Gołąbek z OSP w Tczowie. Ma 33 lata, a strażakiem jest, podobnie jak pozostała dwójka, od osiemnastego roku życia.

- Zawsze byłem zafascynowany strażą pożarną. Kiedy byłem dzieckiem z uwagą obserwowałem przejeżdżające wozy i zawsze za nimi biegałem lub jeździłem rowerem. Z czasem zapisałem się do Ochotniczej Straży Pożarnej w Tczowie i tak się to już kręci te kilkanaście lat – mówi strażak.

Wojciech Gołąbek jest obecnie gminnym komendantem Ochotniczej Straży Pożarnej w Tczowie.

- Zajmuje się nadzorowaniem jednostek ochotniczej straży pożarnej, żeby wszystko funkcjonowało tak jak należy. Odpowiadam też za organizację zawodów pożarniczych, a także pomoc w organizacji różnych uroczystości – mówi.

Wojciech Gołąbek nigdy nie przykładał uwagi do pieniędzy, odznaczeń czy czerpania jakiś korzyści z niesienie komuś pomocy. – Jako strażak ochotnik robię to wszystko dlatego, że po prostu lubię pomagać innym. Jest to jednocześnie moja prawdziwa pasja. Nigdy nie zajmowałem się pomaganiem innym dla pieniędzy – dodaje komendant OSP Tczów.

Oprócz pełnienia służby ochotniczej Wojciech Gołąbek jest także strażakiem zawodowym w Komendzie Powiatowej Straży Pożarnej w Kozienicach.

Koncert zespołu Cliver i... zaręczyny w radomskim Explosion. Zobacz zdjęcia!

MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie