Nowe parkometry
Nowe parkometry
Do strefy zostają włączone cztery nowe parkingi i place. Opłatami będzie objęty także postój w obrębie całego pasa drogowego. Zmiany w regulaminie strefy zatwierdziła pod koniec września Rada Miejska. W strefie od piątku jest parking przed bankiem przy ulic Traugutta naprzeciwko I Komisariatu Policji. Zapłacimy za zostawienie samochodu na parkingu między ulicami Niedziałkowskiego i Kilińskiego, po północnej stronie Urzędu Miejskiego oraz na parkingu przed wejściem głównym do magistratu przy ulicy Kilińskiego, a także na placu u zbiegu ulic Witolda i Kilińskiego. Mieszkańcy nie będą mogli za to zostawiać samochodów na parkingu przy ulicy Kilińskiego (po drugiej stronie ulicy od Urzędu Miejskiego). To będą miejsca wydzielone dla pracowników magistratu, którzy za postój nie będą musieli płacić.
Od piątku, 2 listopada radomska w płatnej strefie są cztery nowe parkingi. Płacić trzeba już także za zostawienie samochodu poza parkingiem, ale przy ulicy, która jest w strefie.
KOSZTOWNE ZASKOCZENIE
- Zostawiłem samochód przed Urzędem Miejskim, kiedy wróciłem za wycieraczką był mandat. Miałem go ja i jeszcze kilku kierowców stojących obok - opowiada pan Jan, jeden z naszych czytelników. - Nie miałem pojęcia, że parking przed urzędem można włączyć do strefy.
Podobnych telefonów w piątek odebraliśmy kilka. Kierowcy byli zdziwieni i poirytowani. Zwłaszcza, że za postój trzeba płacić na parkingach po pierwsze obleganych przez zmotoryzowanych, pod drugie już bardzo nielicznych w śródmieściu nie objętych dotąd strefą.
- To wyglądało na pogrom, pod bankiem przy ulicy Traugutta był chyba z pięciu kontrolerów, którzy wypisywali mandaty wszystkim po kolei - usłyszeliśmy od jednego z kierowców. - To była jakaś zmasowana akcja. Może warto było ten jeden, pierwszy dzień kierowcom darować i po prostu ich pouczać. Nie wszyscy czytają gazety.
TO BYŁO SZKOLENIE
- W miejscach, które zostały włączone do strefy 31 października pojawiły się znaki, ustawione zostały też parkometry - odpowiada Marcin Szczodry, pełniący obowiązki kierownika biura radomskiej strefy płatnego parkowania. - Realizujemy uchwałę rady Miejskiej. Nie mieliśmy żadnej informacji, żeby pierwszego dnia nie wypisywać kar.
Marcin Szczodry informuje też, że kontrolerzy nie pojawili się na parkingach z samego rana. Dali kierowcom kilka godzin na zapoznanie się ze znakami.
- Nie wszystkim też od razu karaliśmy. Jeśli, ktoś przychodził i pytał to kończyło się na pouczeniu - zapewnia Marcin Szczodry.
Przyznaje też, ze na jednym parkingu jednocześnie pojawiała się cała grupa kontrolerów. Miało to związek z tym, ze w piątek prowadzono szkolenia pracowników.
- Nasi pracownicy też musieli w terenie zapoznać się z nowymi zasadami - tłumaczy Marcin Szczodry. - Pojawialiśmy się po kolei na kolejnych ulicach. Ale nie tylko tam, gdzie strefa obowiązuje od piątku.
PŁACĄ I PARKUJĄ
Za piątkowe parkowanie na parkingach w strefie, ale bez biletu zapłaci sporo kierowców. Ile dokładnie? - Tego jeszcze nie wiem - odpowiada Marcin Szczodry. - O liczbach będzie można mówić na koniec dnia, teraz jeszcze trwają kontrole.
To samo dotyczy chodników, trawników, która jako miejsca parkingowe oznaczone nie są, ale znajdują się przy ulicach w strefie.
- O te zasady już wcześniej pytało wielu kierowców. Przychodzili do naszego biura, albo dzwonili - opowiada Marcin Szczodry. - Ale byli i tacy, którzy to informacją w piątek byli zaskoczeni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?