Surowe kary dla urzędników. Jeden zwolniony

Oni zdążyli

Na Mazowszu wnioski o dotacje z programu "Cyfrowa szkoła" przyjmował Urząd Wojewódzki. Wpłynęło 176 wniosków obejmujących 607 szkół na łączną sumę 71 milionów złotych. 50 szkół z Mazowsza, które dostaną pieniądze zostały wylosowane przez system komputerowy. Z regionu radomskiego skorzystają szkoły w: Starej Błotnicy - 140 tysięcy złotych, Lipsku - 62 tysiące 958 złotych, Klwatce, gminie Gózd - 89 tysięcy 680 złotych i Sycynie, gmina Zwoleń - 90 tysięcy złotych. Wojewoda mazowiecki podzielił w sumie 5 milionów 758 tysięcy złotych.

Wnioski przygotowało 25 szkół z Radomia. Wszystkie trafiły do Urzędu Miejskiego, tam zostały sprawdzone i wysłane do Urzędu Wojewódzkiego. I tu pojawił się problem.

PILOTAŻOWO

Wojewoda czekał na dokumenty do poniedziałku 30 kwietnia. Z Radomia zostały wysłane pocztą, w piątek 27 kwietnia. Niestety, nie dotarły na czas. Decydowała data wpływu, a nie stempla pocztowego.
- To pilotażowy program, terminy były krótkie, ale zasady jasno określone - mówi Ivetta Biały, rzecznik prasowy wojewody mazowieckiego.

Tak urzędnicy pogrzebali szanse na pieniądze dla szkół. Radomskie wnioski zostały odrzucone. Choć, jak się okazało wypełnione był prawidłowo. 50 szkół z Mazowsza dostało od kilkudziesięciu do nawet 200 tysięcy złotych.

ZWOLNIENIE I KARY

Konsekwencje ponieśli już radomscy urzędnicy z wydziału edukacji. Jedna osoba straciła pracę, dwie kolejne zostały ukarane. - Błędy były bezdyskusyjne - mówi Rafał Czajkowski, sekretarz Radomia. - Osoba, która dostała wypowiedzenie bezpośrednio zajmowała się wnioskami.

Dwie kolejne osoby nadzorowały jej pracę. Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, jedną z nich jest dyrektor wydziału Leszek Pożyczka. Decyzje o konsekwencjach wobec urzędników podpisał już prezydent Radomia Andrzej Kosztowniak.

Ivetta Biały, rzecznik prasowy wojewody mazowieckiego: - "Cyfrowa szkoła" to program pilotażowy, więc terminy na złożenie wniosków krótkie były. Do 14 maja wojewoda musiał przeprowadzić losowanie szkół, które dostaną dotacje.

Rafał Czajkowski, sekretarz Radomia: - Rozmawiałem z pracownikami wydziału edukacji. Błędy był bezsporne. Wnioski nie zostały dostarczone w odpowiednim terminie. To musiało pociągnąć za sobą konsekwencje.

Cyfrowa szkoła

Za pieniądze z ministerialnej dotacji szkoły będą mogły kupić między innymi: przenośne komputery, drukarki, skanery, tablice interaktywne i projektory multimedialne. Placówki uczestniczące w programie mogą wybrać jeden z dwóch wariantów, dotyczących wykorzystania sprzętu - w szkole lub wypożyczenie do domu. Wysokość dotacji na zakup pomocy dydaktycznych zależy od wielkości szkoły: szkoły małe (do 100 uczniów) - mogą otrzymać do 90 tysięcy złotych; szkoły średnie (do 300 uczniów) - mogą dostać do 140 tysięcy złotych i szkoły duże (powyżej 300 uczniów) - mogą liczyć na kwotę do 200 tysięcy złotych. Program jest realizowany pilotażowo od kwietnia 2012 r. do sierpnia 2013 roku.