Szlachetna Paczka ma ogólnopolski zasięg. Jej pomysłodawcą był przed laty ksiądz Jacek Stryczek. Przygotowania do charytatywnego przedsięwzięcia trwały już wczesną jesienią tego roku.
- Pierwsze spotkania, rekrutację i szkolenia wolontariuszy rozpoczęliśmy we wrześniu. Ci następnie poszukiwali rodzin, które mogłyby skorzystać z pomocy - informuje Joanna Nikodem, lider rejonu „Szydłowiec i okolice”.
W akcję na terenie miasta oraz części gmin powiatu szydłowieckiego zaangażowało się w sumie 18 wolontariuszy, przeważała młodzież szkolna, studenci. Spośród wytypowanych 67 rodzin kryteria spełniły ostatecznie 33. W sobotę i niedzielę otrzymali paczki, które przygotowali darczyńcy.
Darczyńcy z Szydłowca i różnych części kraju
Potrzebujące rodziny najczęściej dostawały żywność, ale nie tylko. Były to także: sprzęt gospodarstwa domowego (pralki, lodówki), łóżka, artykuły chemiczne, zabawki dla dzieci oraz jeszcze inne rzeczy, przydatne w codziennym życiu. Ich łączna wartość wyniosła niespełna 76 tysięcy złotych. Nie było tego wszystkiego, gdyby nie pomoc darczyńców.
- W sumie akcję na terenie działania naszego sztabu wsparło 746 osób. Były to prywatne osoby, ale także i firmy, różne instytucje czy organizacje, szkoły, samorządowcy, straże pożarne i inne. Ofiarodawcy pochodzili nie tylko z Szydłowca ale z różnych regionów kraju, choćby Warszawy, Garwolina, Szczecina. W imieniu rodzin oraz wolontariuszy wszystkim im serdecznie i gorąco dziękuję - tłumaczy Joanna Nikodem, która była liderką rejonu „Szydłowiec i okolice” po raz drugi z rzędu.
Dużo wzruszeń i podziękowań
Magazyn, gdzie najpierw trafiały paczki od darczyńców, mieścił się w siedzibie fundacji Strefa JP 2 przy ulicy Zakościelnej 13. Stamtąd potem wolontariusze przewozili je do konkretnych rodzin. Nieoceniona jest pomoc tych mieszkańców, którzy zorganizowali transport.
O posiłki dla ciężko pracujących wolontariuszy zadbały w sobotę i niedzielę szydłowieckie lokale: pizzeria Pulcinella oraz restauracja Pasibrzuch. Obdarowane rodziny, borykające się z materialnymi i finansowymi problemami były bardzo wzruszone i zadowolone z pomocy otrzymanej przed świętami Bożego Narodzenia. Szydłowieckiej akcji, słusznie zresztą, przyświecało hasło „Weekend cudów”.
W rejonowym sztabie "Wierzbica i okolice" znajdowała się także gmina Jastrząb. Jak przekazał nam jego lider, ksiądz Adam Włodek z jastrzębskiej parafii, działało tu w sumie 19 wolontariuszy. Paczki o łącznej wartości 50 tysięcy złotych otrzymało 21 rodzin. Wśród podarunków były m.in. pralki, lodówki, odzież, artykuły chemiczne i spożywcze a nawet rowery.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?