MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szybkie tempo robót na ulicy Mieszka I w Radomiu

Marcin Walasik
Na sporej części jezdni jest już ułożona pierwsza warstwa asfaltu.
Na sporej części jezdni jest już ułożona pierwsza warstwa asfaltu. Łukasz Wójcik
Na budowie ostatniego odcinka nowego przedłużenia ulicy Mieszka I między Ofiar Firleja a Witosa w Radomiu drogowcy pracują na dwie zmiany.

Zobacz też:
Trwa budowa węzła drogowego na ulicy Młodzianowskiej w Radomiu

Drogowcy pracują na dwie zmiany przy budowie ostatniego odcinka nowego przedłużenia ulicy Mieszka I między Ofiar Firleja a Witosa, aby wykorzystać nową trasę do obsługi komunikacyjnej największej nekropoli w mieście w dniu Wszystkich Świętych.

Kładą asfalt na jezdni

Największe postępy prac można dostrzec w okolicach skrzyżowań z ulicami Ofiar Firleja i Witosa.

- W ostatnich dniach nasz wykonawca na tych odcinkach drogi układał kolejną warstwę podbudowy, tym razem już z asfaltu. Tymczasem na środkowym fragmencie nowej drogi trwa jeszcze układanie drugiej warstwy stabilizacji, ale i tam ruszą w kolejnych dniach właściwe prace drogowe - informuje Dariusz Dębski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.

Ponadto wzdłuż jezdni zamontowano latarnie i kończy się budowa nawierzchni zatok przystankowych z kostki brukowej.

Odkryli stare wysypisko

Jak wielokrotnie pisaliśmy, opisywany odcinek ulicy Mieszka I miał już powstać kilka lat temu, gdy budowano jej nowe przedłużenie nad rzeką Mleczną. W miejscu planowanej budowy jezdni koparki odkryły śmieci na nieczynnym od kilkudziesięciu lat składowisku. To zmusiło miejskich drogowców do zaprzestania dalszych robót i zlecenia zewnętrznej firmie przeprowadzenia badań geologicznych, a następnie wszczęcia czasochłonnych procedur. Trzeba było bowiem stworzyć nową dokumentację projektową i wybrać w przetargu nowego wykonawcę ostatniego etapu inwestycji. Ten w pierwszej kolejności musiał zabrać się za wybieranie wielu ton odpadów z miejsca przebiegu planowanej trasy.

- Prace te były prowadzone w uzgodnieniu z Wojewódzkim Inspektoratem Ochrony Środowiska. Śmieci z nieczynnego od kilkudziesięciu lat składowiska zostały wywiezione przez firmę Radkom do znajdującego się po sąsiedzku, na Wincentowie, Zakładu Utylizacji Odpadów Komunalnych - mówi Dariusz Dębski.

Ulica na palach ze żwiru

W nowej dokumentacji projektanci dokładnie wskazali, w jaki sposób trzeba poprowadzić ulicę przez dawne składowisko śmieci.

- Zdecydowali, że najważniejszym elementem wzmocnienia podłoża pod przyszłą drogę będą pale żwirowe wbijane na głębokość ponad pięciu metrów. Ta technologia wykorzystywana jest między innymi na terenach pogórniczych, które wymagają odpowiedniego ustabilizowania przed ich wykorzystaniem pod inwestycje. Wbijanie niemalże trzech tysięcy pali zaczęło się latem i trwało przez kilka tygodni. Żeby uzyskać pełne wzmocnienie podłoża, dodatkowo na całej długości przyszłej jezdni układano drugą warstwę stabilizacyjną z wykorzystaniem geotkanin. Te roboty już się kończą. Na tak przygotowanym podłożu drogowcy układają warstwy konstrukcyjne ulicy, czyli podbudowę oraz nawierzchnię bitumiczną - tłumaczy Dariusz Dębki.

Wykonawcą ostatniego odcinka nowego przedłużenia ulicy Mieszka I jest przedsiębiorstwo Budromost-Starachowice zWąchocka. Wartość prac wynosi 5 milionów 770 tysięcy złotych. Inwestycja powinna zakończyć się na początku grudnia, ale drogowcy nadganiają harmonogram.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie