Ta ruina zagraża życiu i zdrowiu mieszkańców

Z tego okna, wprost przed moją córkę wyskoczył szczur - pokazuje mężczyzna.

Budynek stoi tuż przy trasie krajowej numer 9 i na pewno nie jest najlepszą wizytówką miasta. Nie ma w nim ani okien, ani drzwi, więc każdy może do niego wejść bez problemu.

- Teraz zmrok robi się już wyjątkowo wcześnie. Poza tym bardzo często schodzi się tutaj nieciekawe towarzystwo. Odbywają się też imprezy mocno zakrapiane alkoholem. Jest to jedyna droga prowadząca do naszych domów i zwyczajnie strach jest tędy chodzić. - mówi Stanisław Stankowski, mieszkaniec ulicy Leszczynowej.

BUDYNEK SIĘ SYPIE

Mieszkańcy wymieniają również aspekty estetyczne, dla których rudera powinna zostać rozebrana. Przede wszystkim jest to stary, drewniany dom. Dach kryty strzechą, częściowo się zapadł. Brakuje także niektórych ścian.

- Ten budynek zwyczajnie straszy. Jak można dopuścić, żeby takie straszydło stało przy krajowej trasie? Jakie daje nam to świadectwo? - pyta pan Stanisław. - Wszyscy, którzy do mnie przyjeżdżają, to łapią się za głowę, bo wygląd jest fatalny. Jest to ogromne zagrożenie dla przechodzących tędy ludzi, bo te stare i spróchniałe deski w każdej chwili mogą runąć.

WYLĘGARNIA SZCZURÓW

Wewnątrz zdewastowanego budynku znajduje się mnóstwo śmieci. W takich warunkach świetnie czują się szczury.

- Jest ich tutaj pełno. Zaledwie kilka dni temu jeden z nich wyskoczył z okna domu, tuż przed moją córkę - wspomina nasz rozmówca. - Bała się sama tędy przejść i dzwoniła po mnie. Przecież taki gryzoń mógłby zrobić jej krzywdę. Poza tym obawiamy się, żeby nie przeniosły się na nasze działki.

BUDYNEK DO ROZBIÓRKI

Sprawę zgłosiliśmy radomskiej Straży Miejskiej. Ryszard Soczówka, kierownik II Referatu Straży Miejskiej w Radomiu zapewnił, że zajmie się sprawą.

- Teren ten jest przez nas monitorowany. W okresie letnim wystawiliśmy tam kilka mandatów za spożywanie alkoholu. - powiedział nam kierownik. - Dzisiaj osobiście byłem na miejscu i sprawdziłem jak wygląda sytuacja. Rzeczywiście budynek jest częściowo zawalony. Próbowaliśmy ustalić właścicieli, ale nikt taki nie figuruje. W środę odbędzie się komisja Bezpieczeństwa i Porządku i poruszę ten temat, bo budynek powinien zostać szybko rozebrany.