Teatr Powszechny w Radomiu zaprasza na cykliczne spotkanie „Czytamy Gombrowicza” oraz spektakl telewizyjny

W poniedziałek, 8 listopada, na scenie Kotłownia odbędzie się czytanie opowiadania „Zdarzenia na brygu Banbury” w reżyserii Błażeja Peszka.

Jest to dramatyczna historia umysłu, opisana za pomocą zdarzeń zewnętrznych. Świętoszek Zantman zwariował, osaczony dowolnością, maniacką monotonią oraz esencjonalną nieprzyzwoitością groteskowych i niedorzecznych zjawisk, przedrzeźniających najskrytsze tajemnice duszy.

Zewnętrzność, jak mówi Gombrowicz, jest zwierciadłem, w którym przegląda się wnętrze. Zewnętrzna rzeczywistość załamuje się w każdym z nas odmiennie, im zaś władze psychiczne bardziej zdezelowane, tym większa deformacja.

Czytać będą: Izabela Brejtkop, Katarzyna Dorosińska, Agnieszka Grębosz, Mateusz Kocięcki, Wojciech Ługowski, Adam Majewski i Łukasz Mazurek.

Opiekę artystyczną czytania obejmie Błażej Peszek, polski aktor i reżyser teatralny.

W latach 1993-2003 występował w Teatrze im. Słowackiego w Krakowie, od roku 2003 aktor Starego Teatru w Krakowie. Często występuje gościnnie, między innymi, w krakowskiej Łaźni Nowej, gdzie razem z ojcem wcielili się w postaci Bruce’a i Brandona Lee („Wejście Smoka. Trailer”). Szerokiej publiczności znany jest z seriali TV i kina. Syn aktora Jana Peszka, brat aktorki i piosenkarki Marii Peszek.

Po czytaniu teatr zaprasza na rozmowę o tekście.

Wstęp na spotkanie jest wolny.

Z kolei we wtorek, 9 listopada, o godzinie 18.00 na scenie kameralnej w cyklu "Wielcy mistrzowie sceny na ekranie Teatru Powszechnego w Radomiu" pokazany zostanie spektakl „Trans - Atlantyk”, w reżyserii Mikołaja Grabowskiego, zrealizowanyo przez Teatr Telewizji w 1991 roku.

W przedstawieniu zobaczymy takich mistrzów sceny jak Jan Peszek (Gonzalo), Mikołaj Grabowski (Gombrowicz), Ireneusz Kaskiewicz (Baron), Bogusław Sochnacki (Kosiubicki), Leon Charewicz (Józef) i Roman Gancarczyk (Horacio).

Poprzez Atlantyk – o Polsce: ojczyźnie, obczyźnie, Polakach, swojakach daleko od kraju... Gombrowicz opisuje swoje przeżycia jak przystało na autora „Ferdydurke”. Śmiech, ironia, prowokacja intelektualna mają służyć burzeniu dogmatów.

Ale w „Trans-Atlantyku” nie o odwieczny polski spór idzie. Właściwie nie tylko o ten spór. Bo i Polska, i obczyzna innemu, głębszemu celowi służą: ujawnieniu „międzyludzkiej formy”.

Wstęp 5 złotych. Bilety: tel: 48 386 52 67, SMS: 604 56 64 06, mail: [email protected], www.teatr.radom.pl