Kolejka, jak za starych czasów ustawiła się w środę na radomskim Rynku. W ogonku stali ci, którym marzy się występ na dużym ekranie. Filmowcy poszukiwali statystów do obrazu "Nigdy się nie dowiesz" w reżyserii Jana Kidawy - Błońskiego.
Akcja nowego filmu Jana Kidawy - Błońskiego rozgrywa się w czasie drugiej wojny światowej. Opowiada historię dwóch młodych dziewczyn na tle wojennych wydarzeń toczących się między innymi w Radomiu.
WYBIERALI W RADOMIU
Filmowcy będą kręcić sceny w radomskim Rynku w pierwszym tygodniu września. W środę przyjechali, żeby wśród radomian znaleźć statystów. Z zaproszenia skorzystało kilkaset osób.
- Przyszłam w zasadzie, żeby towarzyszyć młodszej córce, którą na casting namówiła koleżanka. Ale, jak już tu byłam to ja i starsza córka też się zgłosiłyśmy - opowiada Danuta Szwed.
Swoje dzieci na casting przyprowadziła też Agnieszka Mizera. Dziewięcioletnia Patrycja i jej 4,5 letni brat spotkali się z filmowcami. Czy zobaczymy ich w filmie dowiedzą się za kilka dni.
BĘDĄ DZWONIĆ
- Wypytali nas o rozmiar ubrania, numer buta. Wzięli adres i numer telefonu - relacjonuje Angelika Szwed. - Zrobili nam zdjęcia i powiedzieli, że zadzwonią za tydzień.
Taką regułkę usłyszeli wszyscy uczestnicy castingu. Filmowcy w Radomiu poszukiwali osób, które zagrają w scenach kręconych na ulicy. Będą na przykład przechodniami, bawiącymi się dziećmi. Pokażą życie miasta.
Statyści z Radomia staną przed kamerami obok gwiazd polskiego kina. Jedną z głównych ról w filmie "Nigdy się nie dowiesz" gra Magdalena Boczarska. W radomiu pojawi się też między innymi Tomasz Kot, Jacek Braciak i Krzysztof Stroiński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?