Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To koniec amputacji piersi u kobiet chorych na raka?

/wit/
– Ten nowoczesny mammograf pozwala wykryć nawet najmniejsze zmiany w piersiach – mówi Wojciech Majchrzak, kierownik Oddziału Chirurgii Ogólnej i Onkologicznej w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym.
– Ten nowoczesny mammograf pozwala wykryć nawet najmniejsze zmiany w piersiach – mówi Wojciech Majchrzak, kierownik Oddziału Chirurgii Ogólnej i Onkologicznej w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym. Łukasz Wójcik
Do niedawna rozpoznanie raka piersi kojarzyło się z koniecznością amputacji. Teraz jest inaczej.

Operacja oszczędzająca

Operacja oszczędzająca

Operację oszczędzającą pierś i węzły chłonne można przeprowadzić gdy: średnica guzka nie przekracza 2-3 centymetry, w mammografii widoczne jest tylko jedno ognisko nowotworu, guz nie stanowi znacznego fragmentu piersi. Operacji oszczędzającej nie wykonuje się gdy: rak jest wieloośrodkowy, są rozległe mikrozwapnienia, guz jest zbyt duży, kobieta przebyła napromienianie obu piersi, występują schorzenia tkanki łącznej, pacjentka jest w ogólnie złym stanie zdrowia.

Dziś coraz częściej proponuje się kobietom zabieg polegający na usunięciu jedynie fragmentu tej części ciała i zachowaniu węzłów chłonnych pod pachą. By wykonać operację oszczędzające pierś mieszkanki Radomia i regionu jeździły do dużych ośrodków w kraju. Teraz jest to możliwe w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu.

Liczba nowych zachorowań na raka piersi jest ogromna - 12 tysięcy rocznie. Na szczęście wiele kobiet zgłasza się do lekarza, gdy nowotwór jest jeszcze we wczesnym stadium. To właśnie pozwala podjąć decyzję o przeprowadzeniu zabiegu oszczędzającego - BCT (breast conserving treatment).

- Na świecie takie operacje wykonuje się od dawna, w Polsce nieco krócej, a w Radomiu w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym od trzech miesięcy - mówi Wojciech Majchrzak, kierownik Oddziału Chirurgii Ogólnej i Onkologicznej szpitala na Józefowie.

Lekarz apeluje do kobiet o systematyczne badanie piersi. Tylko ono jest w stanie wykryć niepokojące zmiany.

- Tu liczy się czas. Jeśli kobieta w porę przyjdzie do lekarza, to uda się podjąć stosowne leczenie. Mamy szansę oszczędzić pierś a co ważniejsze wyleczyć raka. Dlatego nie można stronić od USG i mammografii. Tylko tak można wykryć raka we wczesnym stadium - mówi Wojciech Majchrzak.

Lekarz dobrze pamięta ciężarną kobietę, która zgłosiła się do szpitala z rozniesionym już nowotworem. Najpierw zaatakował on pierś, potem węzły i kości.

Z operacji oszczędzającej pierś w szpitalu na Józefowie skorzystało już kilkadziesiąt pacjentek.
Dzięki leczeniu oszczędzającemu oraz tak zwanej metodzie węzła wartowniczego można nie tylko uratować pierś, ale również zachować węzły chłonne pod pachą. Przy mastektomii usuwa się nie tylko całą pierś, ale i węzły znajdujące się pod pachą.

W badaniu węzła wartowniczego ważną rolę odgrywa możliwość zabarwienia go, dzięki czemu lekarz ma możliwość rozróżnić ten strategiczny węzeł od innych.

Jak to wygląda w praktyce?

- Dzień przed operacją w okolicę guzka wstrzykuje się izotop promieniotwórczy. U nas tego nie robimy, pacjentki w tym celu wyjeżdżają do Kielc, ale nie jest to dla nich kłopotliwe, bo wszystko jest wcześniej ustalone i dzieje się w ciągu jednego dnia. Wstrzyknięcie izotopu pozwala zaobserwować, do którego węzła spływa z chorej piersi limfa. Następnego dnia, podczas operacji, w pierś wstrzykuje się błękitny barwnik, który wędruje z limfą pod pachę, zabarwiając węzeł na niebiesko.

Dzięki obecności izotopu i barwnika precyzyjnie wiemy, które węzły usunąć. Jeśli okaże się, że nie ma w nich komórek rakowych, nie trzeba usuwać pozostałych węzłów chłonnych. Tak jest w przypadku większości nowotworów, których wielkość nie przekracza 2 centymetrów - tłumaczy specjalista chirurgii ogólnej i onkologicznej.

W procesie leczenia jednej pacjentki ściśle współpracują: radiolog, patolog, chirurg, radioterapeuta i chemioterapeuta.

- Ważną kwestią jest zaangażowanie chorej w proces leczenia, wsparcie jej przez rodzinę i bliskich. Współpracujemy z psychologiem, który jeśli tylko jest taka potrzeba służy pacjentce pomocą - podkreśla lekarz.

Warto zaznaczyć, że operacja oszczędzająca to tylko pierwszy etap leczenia. Nieodłączną jego częścią jest radioterapia zmniejszająca wznowę miejscową nowotworu. Dodatkowo chora może być poddana chemioterapii i hormonoterapii. Pozostaje pod stałą kontrolą lekarską, zwykle otrzymuje ją w poradni chirurgii onkologicznej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie