Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To nie zalew, to śmierdzące bajoro... (zdjęcia)

/inia/
- Przyjechałem do Szydłowca po długim pobycie poza nim – mówi Bartek Karpeta, który przyszedł nad zalew z synkiem Aleksandrem. – Miałem nadzieję, że się coś zmieniło, niestety zalew wciąż wygląda okropnie. Synkowi pozwalam zamoczyć tu tylko stopy.
- Przyjechałem do Szydłowca po długim pobycie poza nim – mówi Bartek Karpeta, który przyszedł nad zalew z synkiem Aleksandrem. – Miałem nadzieję, że się coś zmieniło, niestety zalew wciąż wygląda okropnie. Synkowi pozwalam zamoczyć tu tylko stopy. Łukasz Wójcik
Mieszkańcy ostro komentują stan wody w szydłowieckim zalewie.

Tak było

We wtorkowe słoneczne popołudnie nad zalewem była zaledwie garstka osób. Mimo, że plaża jest strzeżona, ratowników nie było na stanowisku.
We wtorkowe słoneczne popołudnie nad zalewem była zaledwie garstka osób. Mimo, że plaża jest strzeżona, ratowników nie było na stanowisku. Ł. Wójcik

We wtorkowe słoneczne popołudnie nad zalewem była zaledwie garstka osób. Mimo, że plaża jest strzeżona, ratowników nie było na stanowisku.
(fot. Ł. Wójcik)

Tak było

Sezon w zalewie w Szydłowcu ruszył 1 lipca, jednak dwa tygodnie później szydłowiecki sanepid zamknął kąpielisko. Powód? W zalewie wykryto zanieczyszczenia bakteriologiczne. Kolejna próbka wody została pobrana do badań w poniedziałek 26 lipca. Wyniki wypadły pomyślnie i już od tygodnia można znowu wchodzić do wody.

Dwa tygodnie temu rozpoczęliśmy cykl dotyczący kąpielisk na terenie powiatu szydłowieckiego. Odwiedziliśmy już zalew w Chlewiskach. Teraz przyszła pora na kąpielisko w Szydłowcu.

OMIJAJĄ ŁUKIEM

Kiedy pojawiliśmy się we wtorek na miejscu, nad wodą przebywała zaledwie garstka osób.
- A co się dziwić jak tu taki syf - mówili Ci, których spotkaliśmy na miejscu. - W ogóle tu ludzi nie ma, nawet weekendami niewiele się dzieje.

Kąpielisko nie cieszy się dobrą opinią wśród mieszkańców. Ich zdaniem wymaga ono generalnego remontu.

- Niedawno zalew był zamknięty, bo wykryli bakterie, teraz niby już jest czysto, ale i tak do wody bym nie wszedł, jest tam sporo potłuczonych butelek - mówił jeden z mieszkańców Szydłowca. - Przyszliśmy tu ze znajomymi poleżeć tylko na plaży, choć i ona pozostawia wiele do życzenia.

GDZIE RATOWNICY?

Na terenie kąpieliska obowiązuje zakaz wprowadzania psów, a i tak tu ciągle jakieś biegają. Poza tym pomosty są bardzo zniszczone a po dawnych sprzętach dla dzieci nie ma już ani śladu.

- Nie ma też ratowników, siedzą koło pomostów zamiast na stanowiskach - mówili nasi rozmówcy. - A dzieci tu trochę się kąpie, nawet by nie zauważyli jakby się coś stało.

Mieszkańcy zdecydowanie wolą wybrać się na kąpieliska w sąsiednich gminach: w Chlewiskach czy w Jastrzębiu.

- Tam przynajmniej wszystko jest zadbane i woda czysta - tłumaczą. - Szkoda, że marnuje się takie miejsce, wystarczyłoby trochę o to zadbać i wyremontować, w Jastrzębiu się udało i kąpielisko wygląda teraz imponująco.

Jak tłumaczą się władze miasta? Co trzeba zrobić, by zalew zaczął przyciągać mieszkańców? Kiedy mogą spodziewać się tam zmian? - odpowiedzi na te pytania znajdziecie w piątkowym tygodniku "Echo Szydłowca".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie