MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tor przeszkód zamiast drogi, czyli wieloletni kłopot mieszkańców ulicy Ornej w Radomiu (zdjęcia)

/inia/
Tak w niektórych miejscach wygląda ulica Orna.
Tak w niektórych miejscach wygląda ulica Orna. nadesłane przez czytelnika
Mieszkańcy ulicy Ornej w Radomiu stracili już cierpliwość. Nie mają jak dojechać do swoich domów.
Bez terenówki ciężko dojechać do niektórych posesji.
Bez terenówki ciężko dojechać do niektórych posesji.

Bez terenówki ciężko dojechać do niektórych posesji.

Niszczą sobie samochody, brną po kostki w wodzie, często nie mogą dojechać do swoich domów. - Wozimy w bagażnikach kalosze, zostawiamy samochody w miarę dogodnym miejscu i często pieszo, przez błoto i kałuże wracamy do domów - mówią mieszkańcy ulicy Ornej w Radomiu.

Ulica Orna znajduje się na dzielnicy Jeżowa Wola. Jak piszą mieszkańcy, została zniszczona przez prace wodociągowe podczas zimy w 2013 roku i tegorocznej wiosny.

- Poprowadzono wówczas rury wodociągowe - piszą ludzie. - Pracownicy, robiąc wykopy w lutym zeszłego roku, usunęli warstwę kruszywa, która przez około dwa lata utwardzała drogę. Utwardzenie leżało na hałdach wzdłuż drogi do lata i w końcu zostało przez pracowników wodociągów wywiezione.

ŚMIECI NA PLECACH

Od tego zaczął się problem, bo rury zostały zasypane zwykłym piachem, który szybko zaczął się wypłukiwać. - Przez ostatnie półtora roku na tej drodze wielokrotnie zostały uszkodzone samochody - Denerwuje się jedna z mieszkanek ulicy. - Odrywały się osłony spod silnika, zalewały się gaźniki w niższych samochodach jadących w czasie i po deszczu.

Obecnie Orna na odcinku około 200 metrów w ogóle nie jest przejezdna. A na pozostałym około 800 metrowym kierowcy muszą być bardzo ostrożni. Droga tam jest dziurawa, wyboista i podmyta. - Piątkowe deszcze spowodowały, że w ulicy pojawiły się potężne metrowe wyrwy głębokie na pół metra - rozkłada ręce nasza rozmówczyni. - Pracownicy Radkomu mają problem, jak wywieźć śmieci z naszej ulicy.

Podczas ostatniego terminu byli zmuszeni zostawić samochód i z około 200 metrów ulicy zebrać worki, które przenosili potem na własnych plecach.

ANI KARETKA ANI TAKSÓWKA

Na Orną niechętnie przyjeżdżają szambowozy, zamówienie taksówki graniczy z cudem. Mieszkańcy obawiają się, że gdyby potrzebna była karetka czy straż pożarna, mogłoby się skończyć tragicznie.

- Taki stan dróg na pewno jest spowodowany brakiem kanalizacji deszczowej i rowów odwadniających w tej części dzielnicy Jeżowa Wola - mówią mieszkańcy Ornej. - Niezbędna jest regulacja stanu wodno-prawnego na tym terenie. Dodatkowo wodociągi nie chcą naprawić ulicy, twierdząc, że już nastąpił jej odbiór. Ale, niestety, droga jest teraz zrujnowana i nikt nie chce wziąć odpowiedzialności za jej aktualny stan.

ODBIORĄ PO POPRAWKACH

Marek Ziółkowski z Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu poinformował nas, że nawierzchnia ulicy Ornej na Jeżowej Woli powinna zostać przywrócona do poprzedniego stanu przez wykonawcę prowadzonych tam robót wodociągowych. - Dopóki tak się nie stanie, nie zostanie ona przez nas odebrana - wyjaśnił.

Tymczasem Krzysztof Sola, wiceprezes Wodociągów Miejskich poinformował nas, że prace wodociągowe w ulicy Ornej powinny się zakończyć do 30 września. - Z informacji przekazanych przez inżyniera firmy firmy IDS Bud, która prowadzi tam prace wynika, że prace zakończą się przed terminem, czyli 5 września - poinformował wiceprezes.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie