Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczna śmierć w Pionkach. Jak zginął 25-latek? (najnowsze fakty)

ik
Zwłoki mężczyzny leżały w budynku, w który kiedyś produkowana była amunicja myśliwska. Terenu pilnują ochroniarze i straż miejska.

Pronit

Pronit

Zakłady Tworzyw Sztucznych Pronit-Pionki wywodzą się z powstałej w 1923 roku Państwowej Wytwórni Prochu i Materiałów Kruszących. Do rozpoczęcia wojny zakłady produkowały głównie materiały wybuchowe na potrzeby wojska. W czasach powojennych rozszerzono asortyment produkcji fabryki, formując nowe zakłady wchodzące w jej struktury, rozpoczęto produkcję między innymi tworzyw sztucznych i klejów. Na wydziałach Pronitu produkowano między innymi nitrocelulozę, górnicze materiały wybuchowe, prochy bezdymne i amunicję myśliwską. Zakład upadł w 2000 roku. W 2005 r. od syndyka masy upadłościowej Urząd Miasta Pionki odkupił część majątku Pronitu.

Ciało 25 - latka w opuszczonym pomieszczeniu po zakładach Pronit w Pionkach znalazł w piątek późnym popołudniem przypadkowy przechodzień. Najprawdopodobniej mężczyzna jest ofiarą wybuchu, do którego doszło w budynku po dawnym Pronicie. Pomieszczenia nazywane są bunkrami, bo otaczają je wały ziemne.

BYLI PIROTECHNICY

Pionkowska policja zgłoszenie od przypadkowego przechodnia dostali około godziny 12 w piątek. Ciało mężczyzny było osmalone, miało liczne obrażenia, zwłaszcza rąk.

- Bezpośrednią przyczynę śmierci ustali sekcja zwłok, która zostanie przeprowadzona w poniedziałek - mówi Katarzyna Kucharska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.

Na miejscu pracowali między innymi policyjni pirotechnicy. Znaleźli materiały wybuchowe. Część została od razu zneutralizowana, próbki zabezpieczono do badań.

WYSZEDŁ NA ROWER

Okazało się, że 25 - latek mieszkał w Pionkach. Po znalezieniu jego ciała do policji przyszła jego matka. Chciała zgłosić zaginięcie syna. Jak tłumaczyła, mężczyzna wyszedł z domu dzień wcześniej, żeby pojeździć na rowerze.

- Policjanci powiązali oba fakty. Okazało się, że 25 - latek zginął w opuszczonym budynku - relacjonuje Katarzyna Kucharska z zespołu do spraw komunikacji społecznej Komendy Miejskiej Policji w Radomiu. - Jego rower został znaleziony przy budynku.

Nie ma świadków wybuchu. Nikt nie słyszał jego odgłosu. Na razie nic też nie wskazuje, że w pomieszczeniu 25 - latek był z innymi osobami.

Terenu dawnego Pronitu pilnuje firma ochroniarska. Po piątkowym zdarzeniu jest tam też Straż Miejska. Okolicę patroluje policja.

Dawny Pronit to ponad 600 hektarów terenu. Największą działająca tam firmą jest Zakład Produkcji Specjalnej. Poza tym działa około 40 firm różnych branż. Produkują między innymi fajerwerki i węgiel do grilla. Jest też spółka produkująca amunicję myśliwską.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie